Kto rywalem Grobelnego w II turze? Rosną szanse kandydata SLD
Wszystko wskazuje na to, że prezydenta Poznania poznamy dopiero po II turze wyborów. Według najnowszego sondażu największe szanse na zmierzenie się w niej z Ryszardem Grobelnym ma trzech kandydatów.
Sondaż telefoniczny wśród tysiąca mieszkańców Poznania przeprowadziła na zlecenie Radia Merkury w dniach od 6 do 10 listopada firma Pactor. Wyniki wskazują, że w Poznaniu będzie druga tura wyborów.
Na głównego faworyta - prezydenta Ryszarda Grobelnego zamierza głosować 38,4 proc. ankietowanych. Kwestią cały czas otwartą pozostaje to, kto będzie jego rywalem w drugiej turze. Największe szanse ma kandydat PO - Jacka Jaśkowiaka popiera 14,7 proc. ankietowanych. Dość niespodziewanie na trzecim miejscu pojawia się Tomasz Lewandowski – kandydat SLD z wynikiem 11 proc. pokonał w sondażu Tadeusza Dziubę z PiS-u (10,3 proc.). W porównaniu do badania przeprowadzonego we wrześniu poparcie dla Lewandowskiego wzrosło aż o 2,7 proc., z kolei dla Dziuby spadło o 1,6 proc.
- Myślę, że to nie tyle wynik lepszej kampanii wyborczej w wykonaniu Tomasza Lewandowskiego, co skutek tego, że jego twarz jest lepiej widoczna w przestrzeni miejskiej, np. na plakatach wyborczych. Aktywność Tadeusza Dziuby była jednak znacznie mniejsza – komentuje w rozmowie z WP.PL Jakub Jakubowski, politolog z Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Na dalszych miejscach znaleźli się: Zygmunt Kopacz z Kongresu Nowej Prawicy (4,1 proc), Anna Wachowska-Kucharska z własnego komitetu (2,4 proc.) , Maciej Wudarski z Koalicji Prawo do Miasta (2,2 proc.) i Bogdan Grobelny z Listy Bogdana Grobelnego (2 proc.). 13,3 proc. badanych jeszcze nie wie, na kogo odda głos, a 1,6 proc. deklaruje, że nie zagłosuje na żadnego z kandydatów.
- Poparcie dla Bogdana Grobelnego na poziomie błędu statystycznego pokazuje, że rozpoznawalność prezydenta Ryszarda Grobelnego jest w Poznaniu na tyle duża, że niewiele osób może przez pomyłkę zagłosować na drugiego kandydata o tym samym nazwisku - zauważa Jakubowski.
W porównaniu do wrześniowego sondażu zdecydowanie wzrosła wiedza wyborców, jeśli chodzi o znajomość nazwisk kandydatów. Zdecydowanie najwięcej, bo aż 69,8 proc. badanych zna nazwisko Ryszarda Grobelnego. Niespodzianki przynoszą kolejne miejsca. Drugi pod względem rozpoznawalności jest Tadeusz Dziuba (jego nazwisko wymieniło 19 proc. ankietowanych), trzeci jest Tomasz Lewandowski (18,8 proc.), a dopiero czwarty ten, który ma największe szanse na znalezienie się w drugiej turze, czyli Jacek Jaśkowiak (17,3 proc.). 2,3 proc. badanych zna Bogdana Grobelnego, 2,2 proc. Macieja Wudarskiego, 2 proc. Zygmunta Kopacza, a 1,6 proc. Annę Wachowską-Kucharską.