Kto ma rację? Internetowy spór o sytuację na drodze
Internet obiegło nagranie jednego z rowerzystów, który przejeżdżając przez jezdnię o mały włos nie spowodował kolizji z kierowcą dostawczego samochodu. Wywiązała się dyskusja na temat tego, kto postąpił źle w tej sytuacji.
Na Twitterze trwa ostra dyskusja. Na opublikowanym w sieci filmiku widać rowerzystę, któremu drogę na pasach przecina biały bus. Internauci objęli stronę kierowcy lub stronę rowerzysty. Na pierwszy rzut oka winny wydaje się być kierowca busa. Jednak wiele osób podaje argumenty usprawiedliwiające jego zachowanie.
"Większy, więc ma pierwszeństwo" - tak brzmi ironiczny wpis kanału Rowerowe Sygnały, pod którym rozgorzała dyskusja. Internauci odpowiadają:
"Nie, nie ma. po prostu cię nie widzi. jako rowerzysta o tym wiem i nie ładuję się na siłę pod koła byle mieć rację" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To było celowe działanie kierowcy" - odpowiada inny internauta. "Celowo mu zajechał, żeby w razie kolizji dostać mandat i naprawiać auto na swój koszt, sounds legit" - dyskutuje druga osoba.
Wiele osób tłumaczy, że konstrukcja vana mogła zablokować widok kierowcy:
"Jako kierowca busa również stwierdzam że przy takich zakrętach można nie zauważyć jadącego roweru, mimo wolnej jazdy i rozglądania się" - tłumaczy jeden z użytkowników Twittera.
"Tym razem bezdyskusyjne wymuszenie. Cóż jak skręcasz, i nie masz bezkolizyjnego skrzyżowania, masz obowiązek przepuścić wszystko co żyje i tyle. Kierujący musi zwolnić, nawet zatrzymać się gdy trzeba i upewnić, że nikt nie przejeżdża / przechodzi przez jezdnie / przejście" - krytykuje zachowanie kierowcy inny użytkownik.
"Jestem rowerzystą i kierowcą. I kilka rady zdarzyło mi się nie zauważyć rowerzysty, kierując podobnym autem. Dlatego jadąc rowerem nie pcham się na siłę, bo mam świadomość, że kierowca może mnie nie widzieć. Również odsetek idiotów wśród rowerzystów i kierowców jest taki sam" - podsumowuje jeden z internautów.
Co na to przepisy?
Mimo dyskusji w mediach społecznościowych, przepisy ruchu drogowego wskazują na jawną winę kierowcy białego vana. Sprawdziliśmy, który paragraf się do tego odnosi.
Art. 27 prawa o ruchu mówi, że: "Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla pieszych i rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić".
Czytaj także:
