Księżna Masako z mężem odwiedziła Expo 2005
Żona japońskiego następcy tronu Naruhito, księżna Masako, po raz pierwszy od 20 miesięcy opuściła
Tokio, udając się wraz z małżonkiem do prefektury Aichi i
odwiedzając tam pawilony Światowej Wystawy Expo 2005.
Masako, która po ślubie z następcą tronu w 1993 roku musiała zrezygnować z dobrze zapowiadającej się kariery dyplomatycznej, przez ostatnie 20 miesięcy przebywała w odosobnieniu. Stan jej tłumaczono napięciem psychicznym, związanym z trudnościami w zaadaptowaniu się do sztywnych reguł życia dworskiego. Sam książę Naruhito publicznie przyznał w ubiegłym roku, że jego małżonkę zmęczyły próby dopasowania się do wymogów dworskiej etykiety.
Jak podają agencje, para książęca przebyła liczącą 250 km drogę z Tokio do Aichi wagonem szybkiego pociągu - shinkansenu. Masako, ubrana w beżową marynarkę i białe spodnie, wysiadła z pociągu uśmiechnięta i wyraźnie odprężona. Jak podał pałac cesarki, w podróży towarzyszył jej "na wszelki wypadek" lekarz, jednakże jego obecność nie była potrzebna. Rzecznik pałacu zastrzegł także, iż wyprawa na Expo nie oznacza, że księżna podejmie wszystkie oficjalne obowiązki - to, zastrzegł, zależeć będzie od jej stanu zdrowia.
W maju zeszłego roku Masako pojawiła się wraz z mężem na uroczystościach związanych z 50. rocznicą utworzenia UNESCO - później, w styczniu br., wraz z cesarzem Akihito i innymi członkami rodziny, 41-letnia Masako - absolwentka Harwardu - pokazała się na krótko na balkonie tokijskiego pałacu, by pozdrowić tysiące rodaków z okazji Nowego Roku.
W 2001 roku Masako urodziła córeczkę Aiko, która, jak się powszechnie sądzi, może stać się pierwszą od stuleci kobietą zasiadającą na cesarskim Chryzantemowym Tronie. By do tego doszło, konieczna będzie jednak zmiana japońskiej konstytucji. W rodzinie cesarskiej - po Naruhito - nie ma obecnie męskiego potomka.