Księżna Masako ma "zaburzenia" czy głęboką depresję?
Główne dzienniki japońskie odmówiły zamieszczenia reklamy wydanej w języku japońskim biografii żony następcy tronu księżny Masako; książka wywołała oficjalny protest władz - poinformował jej wydawca.
21.09.2007 | aktual.: 21.09.2007 17:26
Japońska wersja książki australijskiego dziennikarza Bena Hillsa trafiła do księgarń w Japonii w sierpniu, po trwającym kilka miesięcy zamieszaniu w związku z protestami władz, zawieszaniem druku i groźbami pod adresem autora.
Autor książki zatytułowanej "Księżna Masako - więzień Chryzantemowego Tronu" utrzymuje, że Masako cierpi na głęboką depresję, a nie na "nieznaczne zaburzenia adaptacyjne" - jak utrzymuje cesarski dwór.
Australijski dziennikarz sugeruje też, że urodzona w roku 2001 córka księżny Masako i następcy tronu, księcia Naruhito, księżniczka Aiko mogła być poczęta in vitro.
Władze japońskie zarzuciły autorowi wypaczenie faktów.
Hills skrytykował w tokijskim klubie korespondentów zagranicznych władze Japonii.
Biurokraci zachowują się tak, jakby konstytucja nigdy nie weszła w życie i rząd w dalszym ciągu miał przedwojenne prawo cenzurowania wszystkiego, co czytacie - powiedział autor biografii japońskiej księżny.
Masako dla małżeństwa z księciem Naruhito musiała zrezygnować z dobrze zapowiadającej się kariery dyplomatycznej. Przed trzema laty przebywała w odosobnieniu przez 20 miesięcy, co tłumaczono napięciem psychicznym, związanym z trudnościami w zaadaptowaniu się do sztywnych reguł życia dworskiego.