Książę Filip nie żyje. Papież Franciszek przesyła kondolencje
Książę Filip nie żyje. Do Londynu napływają kolejne kondolencje z całego świata. Do tego grona dołączył papież Franciszek, który za pośrednictwem sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej przesłał telegram do królowej Elżbiety II.
"Zasmucony wiadomością o śmierci małżonka Waszej Królewskiej Mości, księcia Edynburga Filipa Jego Świątobliwość papież Franciszek składa płynące z serca kondolencje, także członkom rodziny królewskiej" - przekazał w imieniu papieża Franciszka sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
"Wspominając oddanie księcia Filipa małżeństwu i rodzinie, jego wybitny dorobek w służbie publicznej oraz poświęcenie edukacji i rozwojowi przyszłych pokoleń, Jego Świątobliwość poleca go miłosiernej miłości Chrystusa, naszego Zbawiciela" - dodał kardynał Pietro Parolin.
Książę Filip zmarł w piątek na zamku Windsor. Przeżył 99 lat, z czego 73lata u boku królowej Elżbiety II. - Jest on kimś, kto nie przyjmuje łatwo komplementów, ale po prostu jest przez te wszystkie lata moją siłą i oparciem, a ja i cała jego rodzina, oraz ten i wiele innych krajów, mamy wobec niego dług większy niż kiedykolwiek by się spodziewał, albo kiedykolwiek się dowiemy - mówiła Elżbieta II w 1997 roku podczas 50. rocznicy małżeństwa.
Książę Filip wycofał się z życia publicznego w 2017 roku, jednak nie opuścił żadnego wydarzenia rodzinnego - w tym ślubu swojego wnuka księcia Harry'ego z amerykańską aktorką Meghan Markle, czy wnuczki księżnej Eugenii.