Ksiądz wykluczony z urzędów kościelnych. Chodził po kolędzie do agencji towarzyskich
Znany z nietypowych przedsięwzięć ks. Michał Misiak został objęty ekskomuniką. Był jednym z najbardziej rozpoznawalnych księży archidiecezji łódzkiej.
21.06.2019 | aktual.: 21.06.2019 13:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Komunikat w tej sprawie wydała w piątek łódzka kuria metropolitalna.
"Ks. Michał Misiak został usunięty z urzędów kościelnych i zostało mu zabronione: jakikolwiek udział posługiwania w sprawowaniu Ofiary eucharystycznej i w jakichkolwiek innych obrzędach kultu; sprawowanie sakramentów i sakramentaliów oraz przyjmowanie sakramentów; sprawowanie urzędów kościelnych, posług i jakichkolwiek innych zadań, bądź wykonywanie aktów rządzenia" - czytamy w piśmie cytowanym przez portal gosc.pl.
Kuria poinformowała, że publiczny komunikat został wydany w odpowiedzi na spływające do instytucji kościelnej pytania, ws. nieobecności ks. Misiaka. "Otrzymał on zakaz noszenia stroju duchownego, także liturgicznego" - podkreślono.
Nieznane są jednak powody takiej decyzji władz kościelnych.
Według lokalnych mediów Misiak wyjechał na kilka miesięcy do Izraela. Tam z dala od mediów miał rozwijać się duchowo. Obecnie przebywa prawdopodobnie w Jerozolimie.
Przypomnijmy, że polski duchowny znany był z nietypowych akcji i pomysłów. Tworzył m.in. Chrześcijańską Akademię Parkour, Chrystotekę (imprezę dla katolików) oraz szkołę tańca Dance Hope. Nocą spacerował po centrum Łodzi i spowiadał. Walczył przeciwko dopalaczom. Pewnego razu poszedł z kolędą do agencji towarzyskiej.
Źródło: gosc.pl