Poznań. Ksiądz podważa legalność limitów w kościołach
Od soboty obowiązują w kościołach nowe limity wiernych. Rząd zaapelował o to, by w budynkach nie było więcej osób niż jedna na 20 metrów kw. Te zalecenia nie spodobały się jednak niektórym księżom. Ks. Daniel Wachowiak, powołując się na Konstytucję, napisał na Twitterze że limity są "wątpliwe prawnie".
Wpisy księdza Wachowiaka z Poznania śledzi ponad 23 tys. osób. Zazwyczaj dzieli się ze swoimi czytelnikami przemyśleniami o charakterze religijnym, jednak od czasu do czasu komentuje na Twitterze również bieżące wydarzenia.
Tak było tym razem. Ksiądz Wachowiak postanowił skomentować obowiązujące od soboty nowe limity wiernych podczas nabożeństw w kościołach.
Limity nielegalne? Ksiądz komentuje
Duchowny w jednym wpisie poruszył kilka wątków. Połączył trwającą w Polsce od lat dyskusję na temat roli Kościoła w przestrzeni publicznej oraz protesty przeciwników łamania Konstytucji z obostrzeniami wprowadzonymi w celu walki z pandemią koronawirusa. Ks. Wachowiak zasugerował w swoim wpisie, że zasada 1 osoby na 20 m. kw. w kościołach jest nielegalna.
Dostałeś mandat za brak maseczki? Prawnik udzielił krótkiej rady
"Domagają się rozdziału Kościoła od państwa, a teraz krzyczą, by państwo zamknęło kościoły. Przecież Konstytucja, o którą walczycie, wyraźnie mówi, iż ingerencja władzy nawet w limity w świątyniach jest bardzo wątpliwa prawnie" - czytamy we wpisie.
Pod wpisem rozgorzała gorąca dyskusja. Pytany, który dokładnie przepis ustawy zasadniczej został w tym przypadku naruszony, ks. Wachowiak napisał, że limity mogą być niezgodne z art. 53 Konstytucji. Głosi on, że "każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii".
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki apelował w piątek o przestrzeganie limitu uczestników zgromadzeń religijnych, zachowanie dystansu, zakrywanie ust i nosa oraz dezynfekcję dłoni.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przeczytaj także:
Źródło: Twitter