Ksiądz Kazimierz całą tacę przekazał na WOŚP. Teraz apeluje do Owsiaka: Jurku, nie odchodź
Ksiądz Kazimierz Klaban z Elbląga w czasie finału WOŚP całą tacę wrzucił do puszek z czerwonym serduszkiem. Teraz apeluje do twórcy charytatywnej akcji: - Jurek, zostań z nami. Jestem zakochany w twojej WOŚP.
W czasie niedzielnego 27. finału WOŚP po zebraniu pieniędzy na tacę ks. Kazimierz Klaban z polsko-katolickiego kościoła w Elblągu podszedł do wolontariuszy WOŚP i wszystkie pieniądze wsypał do puszek z czerwonym serduszkiem. Teraz apeluje do Jurka Owsiaka, by nie odchodził.
- Jestem zakochany w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Przez 27 lat Jurek Owsiak robił bardzo dobrą robotę. Dwiema rękami podpisuję się pod tym, by dalej to prowadził. Apeluje razem z tysiącami Polaków: Jurek, nie odchodź. Zostań z nami – mówi Wirtualnej Polsce ks. Klaban.
Duchowny podkreśla, że nikt nie jest w stanie zastąpić takiej postaci. - Gdy Jurek Owsiak zrezygnuje, akcja straci trochę blasku. Boję się tego. Ciężko znaleźć drugą tak charyzmatyczną osobę, z tak wielkim sercem. Pod tym względem to wyjątkowy człowiek – mówi ksiądz z Elbląga.
Duchowny podkreśla, że z ludzkiej strony rozumie Owsiaka, bo ciężko znieść tak potężny hejt. – Z drugiej jednak strony to wspaniała akcja i warto, by kontynuowała ją osoba, która jest do tego stworzona – mówi ks. Klaban.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Dramatyczne sceny podczas Finału WOŚP w Gdańsku. Prezydent Adamowicz zaatakowany przez nożownika (uwaga: drastyczne sceny)