Śmierć duchownych w Sosnowcu. Są nowe ustalenia
Trwa śledztwo w sprawie zabójstwa 26-letniego diakona, którego ciało znaleziono w Sosnowcu z licznymi obrażeniami ciała. Badane są też okoliczności śmierci księdza z tego miasta, który tego samego dnia zginął po potrąceniu przez pociąg. Według doniesień mediów jeden z wątków dotyczy ewentualnego związku emocjonalnego między duchownymi.
We wtorek wczesnym popołudniem w bramie przy domu katolickim przy ul. Kościelnej w Sosnowcu znaleziono ciało 26-letniego diakona. Miało liczne obrażenia, wskazujące na zabójstwo. Na miejscu przeprowadzono oględziny.
Prowadzone jest też drugie postępowanie, które wszczęto w związku z informacją, że we wtorek doszło do śmiertelnego potrącenia przez pociąg innego mężczyzny. Prokuratura początkowo informowała, że ze względu na stan zwłok konieczne będą badania genetyczne, później przekazała, że ciało udało się jednak zidentyfikować, bez badań DNA. - Potwierdziliśmy tożsamość, jest to ksiądz - powiedział w środę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski.
Oba śledztwa prowadzi Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu. - Wykaże ono, czy te sprawy mają ze sobą związek - zaznaczył prok. Łubniewski. W czwartek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach mają zostać przeprowadzone sekcje zwłok obu mężczyzn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Zobacz też: To tam widzi problem z Janem Pawłem II. "Nie do obrony"
Duchownych łączyły zażyłe relacje?
We wtorek biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej poinformował, że 7 marca doszło do tragicznej śmierci dwóch duchownych - diakona i księdza. Biskup poprosił wiernych o modlitwę w intencji duchownych.
"Jest zwyczajem w naszej diecezji, że za zmarłego kapłana nasi księża odprawiają mszę św. Ponadto proszę wszystkich kapłanów, aby również odprawili mszę św. za zmarłego naszego drogiego diakona i niech to uczynią w najbliższym czasie. Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu ze względu na dobro śledztwa zakazała Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu udzielania jakichkolwiek informacji" - dodano w komunikacie biskupa.
Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że badane są relacje łączące księdza z diakonem. Jeden z wątków ma dotyczyć ewentualnego związku emocjonalnego między duchownymi. - Przebieg zbrodni wskazuje, że sprawca, który zamordował 26-latka był pod wpływem silnym emocji - wskazał informator "GW".
Według nieoficjalnych informacji PAP duchowni byli ze sobą skłóceni. Konflikt między nimi miał trwać od pewnego czasu. Ksiądz miał m.in. wysyłać diakonowi wiadomości SMS z groźbami.
Źródło: "Gazeta Wyborcza/PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski