ŚwiatKrzyże w bawarskich urzędach. Symbol religii czy tożsamości?

Krzyże w bawarskich urzędach. Symbol religii czy tożsamości?

Rząd krajowy Bawarii zdecydował, że od 1 czerwca w urzędach zawisną krzyże. Mają symbolizować tożsamość i dziedzictwo kulturowe. To symbol religii i naruszenie neutralności państwa - wskazują krytycy, w tym Centralna Rada Muzułmanów.

Krzyże w bawarskich urzędach. Symbol religii czy tożsamości?
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Radosław Rosiejka

25.04.2018 | aktual.: 25.04.2018 19:15

We wszystkich podległych bawarskiemu rządowi urzędach będą przy wejściach wisieć krzyże jako symbol "tożsamości i dziedzictwa kulturowego Bawarii i Niemiec" – poinformował rząd krajowy w Monachium kierowany przez Markusa Soedera z Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU)
. W tym celu zostanie zmienione rozporządzenie wprowadzające nowe przepisy od 1 czerwca br. "Krzyż jest podstawowym symbolem kulturowej tożsamości zachodniego świata chrześcijańskiego" – głosi uzasadnienie. Jak podkreślił premier Söder, krzyże nie będą znakami religijnymi, tylko "wyznaniem tożsamości i dziedzictwa kulturowego” Bawarii. Zapewnił, że krzyż nie jest naruszeniem wymogu neutralności.

Krzyż w siedzibie rządu

Chwilę później Soeder umieścił krucyfiks w holu wejściowym siedziby rządu krajowego w Monachium. Krzyż ten ma jednak charakter religijny – do 2008 r. wisiał w sali posiedzień rządu jako podarunek poprzedniego biskupa Monachium, kardynała Friedricha Wettera i został przez niego poświęcony.

Zmiany w rozporządzeniu dotyczą tylko urzędów administracji krajowej, nie obejmują natomiast placówek federalnych czy samorządowych, które nie podlegają rządowi Bawari. Do tej pory wieszanie krzyży było obowiązkowe tylko w szkołach i salach sądowych. Spotyka się je także w innych bawarskich urzędach, gdzie zostały powieszone z własnej inicjatywy.

Symbol jedności i pojednania

Decyzja bawarskiego rządu wywołuje różne reakcje. Popierają ją zwierzchnicy Kościoła katolickiego i organizacje kościelne jako "symbol jedności, pojednania, pokoju, braterstwa i solidarności”. – W międzywyznaniowym dialogu musimy rozmawiać o tym, że uznajemy tego jednego Boga, który nas łączy i wprowadza jedność – powiedział arcybiskup Bambergu Ludwig Schick. – Krzyż nie jest znakiem tożsamości żadnego kraju ani państwa – dodał.

Oczywisty symbol religii

Mniej entuzjastycznie skomentował zmianę rozporządzenia znawca prawa kościelnego Thomas Schueller z Uniwersytetu w Muenster. W wywiadzie dla Deutsche Welle stwierdził, że uzasadnianie powieszenia krzyża "historycznym i kulturowym charakterem" sprowadza krzyż do "zwykłego symbolu folkloru”.

Krytyki nie kryje też Centralna Rada Muzułmanów. "Krzyż w budynkach administracji narusza zasadę neutralności państwa” – powiedział dziennikowi "Die Welt" Mohamed Abu El-Qomsan, przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów w Bawarii. Dodał, że krzyż jest "oczywistym symbolem religijnym", z którym "nie identyfikują się ani Żydzi, ani ateiści czy muzułmanie".

Z aprobatą zareagowała z kolei społeczność żydowska. Zwłaszcza w kontekście "tak ogromnego projektu, jakim jest integracja", "ważne i właściwe" jest określenie norm i wartości niezbędnych do wspólnego życia w zgodzie oraz żądanie ich uznania – powiedziała Charlotte Knobloch, była przewodnicząca Centralnej Rady Żydów w Niemczech, a obecnie przewodnicząca gminy izraelskiej w Monachium i Górnej Bawarii.

KNA, DPA / Katarzyna Domagała

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (409)