Kryzys w Porozumieniu. Bielan atakuje Gowina. "Miał przejąć obowiązki głowy państwa"

Kryzys w Porozumieniu trwa. Tymczasem Adam Bielan napisał list do działaczy partii, w którym atakuje prezesa ugrupowania. "Wiemy, że Jarosław Gowin negocjował dla siebie stanowisko Marszałka Sejmu, dzięki któremu, w sytuacji opróżnienia urzędu Prezydenta RP, miał przejąć obowiązki głowy państwa" - oświadczył Bielan.

Jarosław Gowin i Adam Bielan. Spór w Porozumieniu Jarosław Gowin i Adam Bielan. Spór w Porozumieniu
Źródło zdjęć: © East News | Jan BIELECKI
Karolina Kołodziejczyk

Trwa konflikt w Porozumieniu. W piątek Prezydium Zarządu partii zdecydowało o zawieszeniu 8 członków, w tym m.in. Jacka Żalka, Zbigniewa Gryglasa, Michała Cieślaka i Włodzimierza Tomaszewskiego i zawnioskowało o ich wyrzucenie z partii. W sobotę Krajowy Sąd Koleżeński wykluczył polityków z formacji. Wszyscy z nich weszli w ostatnim czasie w konflikt z Jarosławem Gowinem, nie uznając go za lidera.

Tymczasem zarówno Jarosław Gowin, jak i Adam Bielan tytułują się prezesami partii. Ten drugi przywołuje brak wymaganych statutem wyborów na szefa ugrupowania.

Konflikt w Porozumieniu. Bielan o "nielegalnych decyzjach" Gowina. Mówi o zemście

Teraz PAP dotarł do listu Bielana do członków "Porozumienia Jarosława Gowina".

"Obserwując ostatnie wydarzenia, wielu z was zadaje sobie pytanie o sytuację i miejsce naszej partii na scenie politycznej. To w pełni zrozumiałe. Wiem, jakie są wasze nastroje, jak duża niepewność jutra. Spór w Porozumieniu toczy się bowiem nie tylko w wymiarze formalnoprawnym. Przede wszystkim, dotyczy on kierunku politycznego naszego ugrupowania" - napisał Bielan w liście.

Jarosław Sellin: liderem Porozumienia jest dla mnie Jarosław Gowin

Polityk po raz kolejny zwrócił uwagę, że Jarosław Gowin został wybrany na trzyletnią kadencję w 2015 r., która dobiegła końca w kwietniu 2018 r. Bielan wymieniał również inne formalne powody wskazujące na to, że w partii powinny zostać rozpisane wybory.

Według niego "ten wymiar formalnoprawny nie tłumaczy agresywnej polityki Jarosława Gowina, wyrażanej usuwaniem rozpoznawalnych i zasłużonych polityków z szeregów partii".

"Chcę wyraźnie podkreślić, że są to decyzje nielegalne. Dodatkowo, głosowania w sprawach personalnych w sposób jawny (zamiast zagwarantowanego w statucie głosowania tajnego, dającego swobodę wyrażania poglądów w sposób wolny od obaw i nacisków), zostały podjęte z naruszeniem zarówno prawa, jak i statut" - można przeczytać w liście.

Zdaniem Bielana, działania Gowina "powodowane są głównie pragnieniem zemsty względem tych polityków Porozumienia, którzy w kwietniu ubiegłego roku wyrażali inne zdanie dotyczące fundamentalnych dla kraju propozycji i byli przeciwko narzucaniu woli Prezesa partii, bez wyrażania stanowisk przez powołane do tego ciała statutowe".

"W jego opinii, naturalna w Partii politycznej różnica zdań i demokratyczna postawa członków, ma wskazywać, że te osoby postanowiły go zdradzić. Nadszedł zatem czas, aby złamać obowiązujące dotąd tabu i zacząć otwarcie rozmawiać na forum partii o tym, co wówczas się wydarzyło" - napisał europoseł.

Kryzys w Porozumieniu. Bielan: Gowin chciał przejąć obowiązki głowy państwa

Adam Bielan wypomniał też Gowinowi, że był przeciwnikiem wyborów korespondencyjnych oraz forsował zmianę konstytucji, wydłużającą kadencję głowy państwa o 2 lata.

W jego ocenie "w rzeczywistości Jarosław Gowin dążył do przesunięcia wyborów na jesień ubiegłego roku". "Dziś wszyscy mamy świadomość, że w tym okresie nie udałoby się ich przeprowadzić ze względu na drugą, znacznie silniejszą, falę epidemii. W efekcie, od ponad pół roku mielibyśmy wakat na stanowisku prezydenta, skutkujący niewyobrażalną destabilizacją kraju w okresie pandemii oraz recesji gospodarczej. Dziś możemy stwierdzić, że całej Polsce chciał zapewnić chaos, jaki spowodował swoimi zaniechaniami w Porozumieniu" - napisał Bielan.

I dodał, że "spór o termin wyborów stanowił jedynie pretekst do podjęcia rozmów z opozycją, dotyczących wyłonienia nowej większości parlamentarnej, a tym samym pozbawienia władzy obozu Zjednoczonej Prawicy".

"Wiemy, że Jarosław Gowin negocjował dla siebie stanowisko Marszałka Sejmu, dzięki któremu, w sytuacji opróżnienia urzędu Prezydenta RP, miał przejąć obowiązki głowy państwa. Dlaczego plan Jarosława Gowina nie powiódł się? Otóż ze względu na deklarowaną przez posłów Konfederacji neutralność w kwestii odwołania pani Marszałek Elżbiety Witek, Jarosław Gowin potrzebował nie pięciu, ale aż 16 posłów Porozumienia, by zrealizować swoje zamierzenia" - dodał polityk.

Zdradził, że "podczas posiedzenia zespołu poselskiego partii w Niedzielę Palmową 5 kwietnia 2020 roku i zarządzonego w tej sprawie głosowania, połowa posłów Porozumienia wyraziła sprzeciw wobec próby opuszczenia Zjednoczonej Prawicy".

Konflikt w Porozumieniu. Adam Bielan o "nowym centrum" Gowina. Wymienił opozycję

Adam Bielan zasugerował również, że "rzeczywistą przyczyną konfliktu formalnego w ostatnich miesiącach było głosowanie dotyczące wyboru kandydata Porozumienia na funkcję Ministra-Członka Rady Ministrów, w październiku ub. r., które wbrew Jarosławowi Gowinowi wygrał poseł Michał Cieślak".

"To po porażce w tym głosowaniu prezes dopuścił się rażąco sprzecznych z prawem działań, co orzekł nasz partyjny Krajowy Sąd Koleżeński, arbitralnie poszerzając skład Zarządu Krajowego oraz Prezydium" - czytamy w liście.

- Mówi się sporo o jego spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Słyszałem o regularnych spotkaniach on-line Jarosława Gowina z prezydentami związanymi z opozycją: Rafałem Trzaskowskim, Aleksandrą Dulkiewicz czy Jackiem Jaśkowiakiem - powiedział Cieślak w rozmowie z WP. Mówił też o tym, że Donald Tusk może posiadać zdjęcia ze spotkań z Jarosławem Gowinem.

Sam Bielan w wyżej cytowanym liście twierdzi, że Jarosław Gowin planuje zbudować "bliżej niesprecyzowane tzw. nowe centrum, wokół PSL, Polski 2050 i części Platformy Obywatelskiej.

Według europosła "dowodem na coraz bliższą koordynację działań politycznych wespół z Szymonem Hołownią, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Grzegorzem Schetyną jest choćby poparcie przez tych czterech polityków niemal w tym samym czasie propozycji referendum aborcyjnego – postulatu szalenie szkodliwego dla Polski".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska