Kryzys w białoruskich gorzelniach - ludzie radzą sobie sami?
Sobotnia białoruska prasa pisze o kryzysie, jaki w tym kraju przeżywają gorzelnie i zakłady produkujące alkohol. Według mediów, w 2000 r. tamtejsze zakłady spirytusowe wyprodukowały o 19% mniej alkoholu niż w latach poprzednich. W rezultacie do budżetu państwa wpłynęło o 2 miliardy rubli mniej.
Brak informacji, czy spadło spożycie alkoholu - czy też Białorusini radzą sobie coraz lepiej sami, bez państwowego monopolu spirytusowego. (kor)