Kryzys na granicy. "Wstrzymane zostały wszystkie loty z Iraku na Białoruś"
Pojawiła się ważna informacja dotycząca lotów z Iraku na Białoruś. Zgodnie z wytycznymi Irackiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego wstrzymane zostały wszystkie rejsy pomiędzy tymi dwoma państwami.
09.10.2021 17:55
O sprawie poinformował rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn. We wpisie na Twitterze dodano, że "dla obywateli irackich realizowane będą jedynie loty powrotne z Białorusi".
W piątek Żaryn poinformował, że "szlak migracyjny jest pod stałą kontrola Mińska". - Na potrzeby szlaku migracyjnego utworzone zostały w ostatnich miesiącach połączenia lotnicze z Bagdadu, Stambułu, Damaszku, Bejrutu czy Moskwy - mówił wówczas polityk.
Dodał też, że od maja do sierpnia "udało się władzom białoruskim ściągnąć tymi szlakami migracyjnymi ponad 10 tysięcy osób". - Te osoby wciąż przybywają do Białorusi i są na tym terenie legalnie - mówił.
Porzucone dokumenty i ubrania migrantów w lasach. Coraz więcej śladów wędrówki
Porzucone bilety lotnicze, listy zameldowania w mińskim hotelu Europa z nazwiskami i numerami paszportów, testy na COVID-19 - to tylko niektóre rzeczy migrantów, które można znaleźć w podlaskich lasach. Dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski w gminie Michałowo trafił na jedno z takich miejsc, o czym opowiadał w jednym ze swoich reportaży.
Dokumenty potwierdzają, że białoruski reżim pod przykrywką wycieczek organizuje wyprawy, których celem jest nielegalne przekroczenie granicy.
- Po porwaniu samolotu z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie Aleksandr Łukaszenka publicznie zapowiedział, że od teraz Unia Europejska sama będzie musiała radzić sobie z migrantami i przemytem narkotyków. Iracka telewizja państwowa regularnie pokazywała te słowa, a Mińsk uruchomił dodatkowe połączenia lotnicze. Za sprawą biur podróży oferowane były "wycieczki". Przy tej okazji białoruscy pogranicznicy dostali rozkaz, żeby nie zwracać uwagi na cudzoziemców, którzy chcą nielegalnie przekraczać granicę - mówił Giczan.