„Krytyka Polityczna” promuje się spotem z Jezusem w roli głównej
Serwis KrytykaPolityczna.pl prowadzi w mediach społecznościowych kampanię, której bohaterem jest Jezus. Pokazany jest w „niechcianej” roli króla Polski.
25.03.2017 | aktual.: 25.03.2017 21:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Trwający ponad minutę spot pokazuje, jak Jezus spada z nieba do Polski. Ląduje w jednym z supermarketów. Zaczyna się po nim przechadzać. Głośno zastanawia się nad tym, dlaczego został wybrany na króla Polski.
Pyta, czemu ma być przeciwko aborcji i in vitro, skoro sam „poniekąd może być” z in vitro. Zastanawia się, co oznacza pojęcie „tradycyjna rodzina”, bo on za najbliższych miał dwunastu mężczyzn. Wypowiadając te słowa posyła wymownego całusa w stronę widzów.
Dalej pyta, czemu ma bać się uchodźców, skoro sam jest jednym z nich. Na koniec spotu zwraca się do Boga, jako ojca i pyta, co ma zrobić. A ten mu odpowiada, by zajrzał na stronę internetową KrytykaPolityczna.pl, gdzie wszystkiego się dowie.
Agnieszka Wiśniewska, redaktor naczelna serwisu KrytykaPolityczna.pl mówi serwisowi wirtualnemedia, że bezpośrednią inspiracją do wyprodukowania tego spotu był "Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana", który miał miejsce 19 listopada 2016 roku w Krakowie-Łagiewnikach. - W uroczystościach kościelnych związanych z intronizowaniem Jezusa na Króla Polski wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych m.in. prezydent Andrzej Duda, ministrowie Jan Szyszko i Zbigniew Ziobro. W ten sposób po raz kolejny zapisany w Konstytucji rozdział państwa i Kościoła (art. 25 ust. 1) został naruszony. W spocie chcieliśmy zwrócić uwagę na fakt, że zarówno nauczanie, jak i historia życia Jezusa stoją w sprzeczności z niektórymi kierunkami polityki prowadzonej przez polityków celebrujących intronizację- podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Agnieszka Wiśniewska.
„Ogłaszanie Chrystusa Królem Polski jest niewłaściwe, niepotrzebne, niezgodne z myślą Episkopatu” – napisali polscy biskupi 16 marca 2008 r. W 2012 r. jeszcze uważali, że: ''nie trzeba Chrystusa ogłaszać Królem, wprowadzać Go na tron (...) konieczne jest szerokie otwarcie drzwi Jezusowi, oddanie mu swojego życia''. Jednak zmienili zdanie. W styczniu 2016 r. bp Andrzej Czaja oświadczył: „Stwierdziliśmy, że uznanie przez wspólnotę ojczystą panowania Jezusa Chrystusa nad nią jest teologicznie dopuszczalne”.
Źródło: wirtualnemedia, TOK FM