Krystyna Pawłowicz znów daje popis na Facebooku. Wszystko przez zaproszenie Tuska na obchody Święta Niepodległości
Posłanka Krystyna Pawłowicz mówi kto ma klasę, a kto jej nie ma. Przyznaje ją prezydentowi Andrzejowi Dudzie za zaproszenie byłych prezydentów i premierów, w tym przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, na obchody 11 listopada. Przyjęcie zaproszenia przez Tuska uznaje za niecny występek.
10.11.2017 18:02
Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński poinformował, że na obchody Święta Niepodległości Andrzej Duda zaprosił wszystkich byłych prezydentów i premierów Polski, w tym przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, który zaproszenie przyjął.
Jak przewidywała w rozmowie z WP europosłanka Róża Thun, polityków PiS to nie zachwyciło. Wyraz dezaprobaty dała Krystyna Pawłowicz. "Zgłaszając nagle swój udział w tym polskim, patriotycznym, najważniejszym narodowym święcie przekształci je w antypolską rozróbę" - napisała na Facebooku.
Dalej posłanka zastanawiała się, czy to początek kampanii prezydenckiej, czy też może wzmacnianie "totalnej opozycji przeciw Polakom"? "Obecność D. Tuska w tym dniu wśród Polaków tylko zatruje nam to Święto, ale o to mu właśnie chodzi" - napisała kategorycznie.
Dalej było już tylko gorzej: "Człowiek, który nigdy nie odwołał swego obelżywego dla nas - "polskość to nienormalność", który jak sęp i hiena czekał na "pomyślne" zakończenie puczu w grudniu 2015 i obalenie demokratycznych polskich władz, człowiek, zamieszany w postępowanie o przestępstwa zdrady stanu i polskich interesów, i który porzucił przecież godność polskiego premiera dla ogromnej unijnej kasy, a niedawno przecież wbrew polskim konstytucyjnym władzom, im "na złość", wbrew polskiemu interesowi, a w interesie Niemiec został szefem Rady Europejskiej jako kandydat niemiecko-maltański - ten człowiek D. Tusk nie ma honoru ani wstydu".
Posłanka pochwaliła prezydenta Andrzeja Dudę za wystosowanie zaproszenia uznając to za zachowanie z klasą. Przyjęcie zaproszenia przez przewodniczącego Rady Europejskiej oceniła jako brak klasy i nadużycie okoliczności w nieczystych intencjach, a samego Tuska nazwała niemiecko-maltańskim opłaconym urzędnikiem.
11 listopada o godz. 9 prezydent Andrzej Duda będzie uczestniczyć we mszy świętej w Świątyni Opatrzności Bożej. Następnie w Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych, a o godz. 12 rozpocznie się uroczystość przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Tam też zaplanowane jest przemówienie prezydenta.