Krystyna Pawłowicz żegna się z polityką. Przyjaciel jej siostry pisze o "taktycznym ukryciu posłanki"
Ma, jak podkreśla, zaszczyt przyjaźnić się z Elżbietą Pawłowicz. Przemek Wiszniewski napisał, że nie będzie ona komentować decyzji swojej siostry posłanki Krystyny Pawłowicz o odejściu z polityki. Przyznał jednak, że on sam ma teorię na ten temat.
Przemysław Wiszniewiski, który przyjaźni się z Elżbietą Pawłowicz, na Facebooku zachęcał do wpłat na rzecz Stypendium Wolności. Większą część wpisu poświęcił jednak innemu tematowi. Odejściu posłanki PiS Krystyny Pawłowicz z polityki.
"Natychmiast tłum dziennikarzy zaczął dobijać się do nas, kojarzonych z Elą, z prośbą o komentarz" - napisał na Facebooku Wiszniewski. Podkreślił, że Elżbieta Pawłowicz nie chce odnosić się do decyzji siostry.
Nie odmówił sobie jednak własnego komentarza w tej sprawie. Jego zdaniem decyzja Krystyny Pawłowicz ma związek ze zmianą postawy Prawa i Sprawiedliwości wobec Unii Europejskiej.
"Mogę, zupełnie prywatnie i sam od siebie jedynie spekulować, że posłanka należy do fundamentalistycznej frakcji PiS, czyli takiej, która prezentuje tzw. twardy kurs adresowany do równie twardogłowego elektoratu. W związku z przyszłorocznymi wiosennymi wyborami do Europarlamentu - owo oblicze rządzącej partii wymaga taktycznego ukrycia. Pani Krystyna Pawłowicz jest od wielu lat 'eurosceptyczna', czyli zdystansowana do Unii Europejskiej. PiS w ostatnich tygodniach ów kurs zmienił w przeciwną stronę, jawiąc się jako partia entuzjastyczna wobec Unii, czego dowodem liczne wypowiedzi luminarzy partyjnych, czołowych polityków. PiS bowiem jest partią obrotową, kłamliwą, która dla celów propagandowych i autopromocyjnych jest w stanie sprzeniewierzyć się samej sobie" - napisał.
Zobacz też: "Krysia, nie obraź się. To jest folklor". Elżbieta Pawłowicz o internetowej twórczości siostry
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl