Krystyna Pawłowicz przeprasza sędziów. A przynajmniej... próbuje przeprosić
Krystyna Pawłowicz postanowiła przeprosić sędziów za propozycję wysłania ich do Korei Północnej. Na tym się jednak nie skończyło
Pani poseł PiS nie jest raczej znana ze skłonności do przyznawania się do błędu. Nawet w przypadku oczywistych omyłek ortograficznych pani profesor woli iść w zaparte. Tym większe zdziwienie musi budzić jej najnowszy wpis na Facebooku zaczynający się od słowa "PRZEPRASZAM" (tak, pisanego wielkimi literami - najwyraźniej Pawłowicz zdaje sobie sprawę z wyjątkowości tego wyrazu).
Za co i kogo postanowiła przeprosić pani poseł? Niedawno sugerowała, że należy wysłać polskich sędziów do obozów w Korei Północnej na "reedukację". Teraz ze swoich słów się wycofuje. Głównie po to, żeby... obrazić ich w tym samym wpisie. Chociaż swoje odwołanie do obozów nazywa niezbyt trafnym, chwilę później wspomina proces demokratyzacji hitlerowskich Niemiec. Sugeruje przy tym, że proces nie do końca się udał, ponieważ Niemcy wtrącają się w sprawy innych państw, wspierając siły, które działają na szkodę demokratycznie wybranej władzy. Jakie to siły? Między innymi... polscy sędziowie. I tyle z przeprosin.
