Krystyna Pawłowicz dopiekła wicemarszałkowi Senatu. Poszło o koszykówkę. Marek Pęk: "nie jest wielkim specjalistą"
- Pani sędzia Krystyna Pawłowicz, jeszcze gdy była posłem, była znana z zaczepnego stylu, zawsze w dowcipny, ale pokazujący również żyłkę rywalizacji sposób prowadziła rozmowy, również w kuluarach, ja wielokrotnie mogłem się również o tym przekonać - powiedział w programie "Tłit” Marek Pęk. Wicemarszałek Senatu pochwalił się na Twitterze umiejętnościami koszykarskimi. Wpis z nagraniem kpiąco skomentowała była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. Polityk zapewnił, że "intencją Krystyny Pawłowicz nie było dyskredytowanie jego osiągnięć". - Natomiast taki ma styl - przyznał. Pęk zaznaczył, że w czwartek widział się z Pawłowicz i nawiązał do tej sytuacji. - Była kupa śmiechu. Profesor opowiadała, że w młodości intensywnie uprawiała sport - powiedział. I przyznał, że jeśli chodzi o koszykówkę, sędzia TK "na pewno nie jest wielkim specjalistą".