Protesty Tybetańczyków, strzały i pierwsze ofiary
Chińska agencja informacyjna Xinhua, powołując się na przedstawicieli lokalnych władz w Tybecie, podała, że w protestach w Lhasie, stolicy Tybetu zginęło dziesięć osób. Niezależne źródła mówią o większej liczbie ofiar. W Lhasie manifestowało 10-20 tys. ludzi. Pokojowa demonstracja przerodziła się w zamieszki, podczas których protestujący atakowali m.in. budynki rządowe. Około 200 osób manifestowało 14 marca na wezwanie mnichów buddyjskich w Xiahe, mieście tybetańskim na północnym zachodzie Chin.