Krajowa Rada Sądownictwa rozczarowana orzeczeniem TSUE
Krajowa Rada Sądownictwa z "niepokojem i rozczarowaniem" przyjęła stwierdzenia zawarte w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Według KRS nie ma powodu do kwestionowania niezależności tej instytucji.
Krajowa Rada Sądownictwa odniosła się do orzeczenia TSUE z 15 lipca. Wtedy to Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Wspólnoty.
"Według TSUE proces powoływania sędziów Sądu Najwyższego, w tym członków Izby Dyscyplinarnej, w dużym stopniu zależy od organu (Krajowej Rady Sądownictwa), którego struktura została poddana bardzo dużym zmianom przez polską władzę wykonawczą i ustawodawczą, i którego niezależność może wzbudzać uzasadnione wątpliwości’" – podaje PAP.
KRS przyjęła w piątek 30 lipca stanowisko w tej sprawie. Według KRS "Trybunał postanowił odnosić się nie do faktów, co zawsze powinno być podstawą jakiejkolwiek decyzji jurysdykcyjnej, lecz do obaw i wrażeń, których uwzględnianie przynależy do sfery polityki i publicystyki".
Zobacz także: Wyrok TSUE. "Mateusz Morawiecki jest miękiszonem?". Leszek Miller odpowiada
Rada przypomniała, że KRS funkcjonuje już ponad trzy lata.
"Gdyby zatem istotnie jej niezależność była wątpliwa, to przez ten czas znalazłyby się przykłady na to wskazujące. W ocenie KRS, przez cały okres swojego działania Rada nigdy nie dała jakichkolwiek powodów do kwestionowania swojej niezależności, zarówno od czynników politycznych, jak i od środowiskowych grup nacisku, pomimo tego, że zarówno Rada jako całość, jak i jej członkowie byli często ofiarami niejednokrotnie niewybrednych nacisków, ataków, a nawet środowiskowego ostracyzmu" - oświadczyła w stanowisku KRS.
W dokumencie czytamy także, że "fakt, iż Trybunał nie zilustrował swoich obaw żadnym konkretnym działaniem Rady albo zachowaniem jej członków, Rada poczytuje sobie za przyznanie swojej niezawisłości i rzetelności przy wykonywaniu konstytucyjnych obowiązków".
Czytaj także: TSUE wydał wyrok. "Polska uchybiła swoim zobowiązaniom"
Według KRS "trudno nie odnieść wrażenia, że unijny trybunał w wyroku stanął na stanowisku, iż wyłącznie rada sądownicza, której członkowie nie pochodzą z wyboru dokonanego przez parlament, lecz są wybierani przez samych sędziów, daje gwarancje niezawisłości powołanych przez nią sędziów".
Jak podaje agencja - zdaniem Rady - TSUE odszedł od swojego wcześniejszego orzecznictwa i podważył pośrednio niezawisłość sędziów we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej, w których wybór członków rady sądowniczej dokonywany jest przez parlament albo w których rady sądownicze w ogóle nie istnieją.
Przeczytaj również: Andrzej Duda odpowiada na apel I prezes SN. "Potrzebne zmiany ustawodawcze"