KRS. Leszek Mazur odwołany. "Starałem się być niezawisły"
Leszek Mazur został odwołany ze stanowiska szefa KRS. Jak zaznaczył, we wniosku uzasadniono to m.in. "brakiem zaufania". Były przewodniczący Rady stwierdził, że próbował interweniować w "niewłaściwej" sprawie.
Leszek Mazur został odwołany ze stanowiska szefa KRS, a Maciej Mitera - z funkcji rzecznika.
- Kwestia bycia przewodniczącym wynikała z wyboru członków KRS, a więc większości sędziów. Kwestia odwołania to już zupełnie inna sprawa - powiedział w rozmowie z TVN24 Leszek Mazur.
Były już szef KRS stwierdził, że we wniosku o jego odwołanie pisano o "utracie zaufania". - Wiążę to z kwestią, którą prezydium zajmowało się w ostatnim czasie (...). A która wydała mi się niewłaściwa i doprowadziła do zmiany regulaminu - powiedział.
Impeachment Donalda Trumpa. Michał Kamiński komentuje
KRS. Leszek Mazur mówi o kwotach wypłaconych sędziom
RMF FM informowało, że chodzi o ujawnienie protokołów komisji, z których wynika, że niektórzy członkowie wykorzystywali budżet KRS. Na wypłatę dodatkowych diet w ciągu pięciu miesięcy przeznaczono ponad 120 tys. zł.
- Te kwoty to są kwoty wypłacone, natomiast pozostaje jeszcze do wypłacenia kwota 50 tys. zł, którą wstrzymałem, ale zdaniem radcy prawnego nie ma możliwości wstrzymania wypłaty tych pieniędzy - dodał.
Mazur zapewnił, że "starał się realizować swoje zadania w sposób niezawisły".
Źródło: TVN24