KRRiT traci zaufanie; Polsat nadaje Playboy TV
KRRiT wbrew zapowiedziom nie rozpatrzyła w czwartek wniosku Polsatu o koncesję na nadawanie erotycznego kanału Playboy TV. Kierownictwo stacji poinformowało bowiem dzień wcześniej dziennikarzy, że sygnał będzie nadawany z zagranicy.
15.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dlatego Rada zwróci się do nadawcy o wyjaśnienia w tej sprawie. W związku z informacjami w prasie Rada chce się dowiedzieć, czy nadawca dalej ubiega się o tę koncesję - powiedziała Joanna Stempień, rzeczniczka szefa Rady. Sam przewodniczący KRRiT Juliusz Braun uznał za zdumiewającą decyzję Polsatu, szczególnie, że - jak mówił - nadawca wiedział, kiedy Rada ma się zająć tą sprawą.
Katarzyna Rusinowska z biura PR Polsatu Cyfrowego poinformowała, że decyzji o rozpoczęciu nadawania Playboya z zagranicy nie należy łączyć z wnioskiem Polsatu o koncesje na ten sam kanał. Zaznaczyła, że wniosek ten jest nadal aktualny.
Zdania na temat udzielania koncesji Polsatowi w KRRiT są podzielone. Za przyznaniem jej opowiada się Adam Halber. W ten sposób łatwiej będziemy mogli kontrolować ten kanał - powiedział.
Inny członek Rady, Jarosław Sellin nie jest pewien, czy marka Polsatu, której kiedyś zaufał konstytucyjny organ państwa może być używana do rozprowadzania kanału pornograficznego.
My możemy zasygnalizować temu podmiotowi, że tracimy do niego zaufanie w związku z rozpoczęciem takiej działalności i zamienianie się powoli w sklep z wypożyczaniem kaset pornograficznych bo w gruncie rzeczy ten kanał miałby taki charakter. Nie życzymy sobie, żeby firma, która otrzymała takie zaufanie publiczne zachowywała się w ten sposób - ostrzega Sellin. I dodaje: Polsat powinien to rozważyć w kontekście tego co się ma wydarzyć w 2004 roku. W 2004 roku wygasa koncesja Polsatu.(aka)