Królowa Elżbieta II odwołuje przedświąteczny rodzinny obiad. Przez sytuację pandemiczną
Królowa Elżbieta II odwołała tradycyjny rodzinny obiad, który odbywał się przed świętami Bożego Narodzenia. Ma to związek z rekordowymi przyrostami zachorowań na koronawirusa w Wielkiej Brytanii.
Na tradycyjnym przedświątecznym obiedzie na zamku w Windsorze zbiera się na ogół około 50 osób należących do brytyjskiej rodziny królewskiej. Jeszcze w środę służby prasowe Pałacu Buckingham informowały, że królowa Elżbieta II nie ma zamiaru odwoływać uroczystości.
Jednak w czwartek monarchini przyznała, że byłoby to nieodpowiedzialne, by "narażać tyle osób na ryzyko" zakażenia koronawirusem i imprezę odwołano. W środę w Wielkiej Brytanii zanotowano rekordowe 78 tysięcy nowych przypadków zarażenia COVID-19.
Te święta, jak wskazuje brytyjska prasa, będą dla królowej wyjątkowo ciężkie - pierwsze po śmierci jej męża, księcia Filipa, wiosną tego roku.
To już drugi z rzędu przedświąteczny obiad, który królowa musiała odwołać w związku z sytuacją pandemiczną.
Królowa ma w zwyczaju spędzać święta Bożego Narodzenia w swojej posiadłości w Sandringham, w hrabstwie Norfolk na zachodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Dlatego przez lata, w okresie przedświątecznym, zapraszała swoje dzieci, wnuki i prawnuki na uroczysty obiad do Pałacu Buckingham.
Od końca października 95-letnia Elżbieta II mocno ograniczyła swoją publiczną aktywność. Po tym jak spędziła noc w szpitalu, lekarze każą jej się oszczędzać.
Źródło: "The Guardian"