Królewski biznes kwitnie. Elżbieta II na kubkach i koszulkach już jest

Z Londynu Mateusz Ratajczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Pamiątkowy magnes na lodówkę z czterema zdjęciami królowej Elżbiety II? Kosztuje niecałe 10 funtów szterlingów, czyli w przeliczeniu 54 zł. Pamiątkowy długopis? Niecałe 4 funty, czyli już tylko 21 zł. Choć tu warto zauważyć, że to produkt przygotowany na obchody 70-lecia Elżbiety II na fotelu królowej kraju. Dziś wrócił na lady.

W sklepach w okolicach londyńskiego pałacu Buckingham są już produkty dla tych, którzy z Londynu chcą zabrać "pośmiertną" pamiątkę. Chętni są. A nowy towar, zgodnie z zapowiedziami sprzedawcy, pojawi się w najbliższym czasie. I choć w witrynach pojawiły się wspominki na temat królowej i jej zdjęcia, to trudno uznać, że wszystkie przedmioty można określić mianem pamiątki po królowej.

Zainteresowaniem nie cieszy się na przykład figurka z ruszającą się głową i podpisem "Dancing queen", czyli tańcząca królowa. Nie znaczy to, że nic się nie sprzedaje. Biznes kręci się całkiem nieźle.

W sklepie "Cool Britannia" na wieszakach pojawiła się na przykład biała bluza z napisem "Na zawsze w naszych sercach". Cena? Aż 34,99 funta - to równowartość 189 zł. Tańsze są nieco lżejsze bluzki (za 24,99 funta, czyli 135 zł) oraz koszulki z identycznym nadrukiem. One kosztują już tylko 108 zł - czyli nieco poniżej 20 funtów.

W piątek w późnych godzinach wieczornych pamiątkowych ubrań jeszcze nie było. Pojawiły się od soboty i znajdują nabywców. Tak jak i okolicznościowe kubki, których ceny zaczynają się od około 10 funtów, a kończą na 20 funtach (w przeliczeniu 108 zł). Modeli jest kilka, ale większość wykonana w podobny sposób: podobizna królowej Elżbiety II, data urodzin i śmierci oraz krótkie hasełko. Najczęściej to po prostu "nie zapomnimy".

Oferta kończy się na brelokach z podobizną królowej. A to Elżbieta II w różu, a to w kolorze żółtym, a to niebieskim. Cena to również 10 funtów szterlingów.

W ofercie są też inne akcesoria domowe. I tak do domu można wziąć słoik na napoje z napisem "Her ladyship", czyli w tłumaczeniu "Jaśnie Pani" - za równowartość ponad 100 zł lub wersje męskie z napisem "His lordship", czyli jego lordowska mość. Choć tutaj warto dodać, że to zwroty używane w stosunku do małżonków i żon książąt, osób z rodzin szlacheckich. Są słoje z takimi napisami, ale i kieliszki do wina. I trafiły na półkę z pamiątkami związanymi z Elżbietą II.

W ofercie nie ma jeszcze produktów związanych z nowym królem i królową. Gdzieniegdzie można odnaleźć pamiątki z księżną Kate Middleton oraz księżną Dianą, która zginęła w 1997 roku (a była już po rozwodzie z Karolem).

Swój moment w biznesie mają również londyńskie kwiaciarnie - w większości od ręki można dostać niewielkie bukiety kwiatów, zapakowane po prostu w papier. I niemal każdy sprzedawca jest w stanie poratować klienta długopisem, kartką i kawałkiem taśmy klejącej, by móc przykleić list z podziękowaniem dla nieżyjącej Elżbiety II. Ceny? Zależą oczywiście od kwiatów i ich liczby. Jednak za 20 funtów niewielki bukiecik można już dostać. I najczęściej właśnie takie - skromne, niewielkie, lądowały przez ostatnie dwa dni pod Pałacem Buckingham, czyli pod oficjalną rezydencją rodziny królewskiej.

Ze względu na procedury bezpieczeństwa oraz ograniczone miejsce wszyscy chcący upamiętnić królową Elżbietę II są proszeni o przenoszenie kwiatów do okolicznego parków - Green Park oraz Hyde Park.

Kwiaciarnie najbliższej pałacu już w piątek miały problemy z zaopatrzeniem. Wieczorem w niektórych punktach czekało ledwie kilka gotowych wiązanek, a nowe rośliny po prostu nie przyjeżdżały z hurtowni. A jak tłumaczy jeden ze sprzedawców, największy wybór jest u niego bardzo wcześnie rano, gdy tylko otrzyma dostawę świeżych roślin. Z dnia na dzień zwiększa zamówienia. Rekordowej sprzedaży spodziewa się za to 19 września. Tego dnia odbędzie się pogrzeb królowej.