Krewny prezydenta Dudy traci mandat. Niedoszły radny PiS odpowie za kraksę po alkoholu
Wybrany na radnego z ramienia PiS Wiesław K. z Radomska zrzekł się mandatu. 64-latek, prywatnie krewny prezydenta, kilka dni temu rozbił auto na płocie w swoim mieście. Badanie alkomatem wykazało 0,9 promila.
Wiesław K. złożył oficjalną rezygnację z mandatu przed ślubowaniem, które w poniedziałek składali nowi radni powiatu radomszczańskiego. Niedoszły samorządowiec z ramienia Prawa i Sprawiedliwości stosowny dokument przekazał pracownikom delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Piotrkowie Trybunalskim.
Mężczyzna w piątek 16 listopada wjechał swoim volkswagenem passatem w ogrodzenie budynku przy ul. Grota-Roweckiego w Radomsku.
- Wcześniej uszkodził też znak drogowy. Świadkowie zaalarmowali nas, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Po badaniu to się potwierdziło. 64-latkowi trzykrotnie pobrano też krew do dodatkowych testów - mówi Wirtualnej Polsce kom. Aneta Wlazłowska z policji w Radomsku.
Piątkową kraksę zarejestrowały kamery minitoringu.
Wiesław K. odpowie przed sądem - grozi mu kara grzywny, a nawet dwóch lat więzienia.
- Popiłem leki naparstkiem alkoholu i tak się to skończyło. Na szczęście udało mi się ominąć wyjeżdżający bus... Wolałem trafić w płot - wyjaśniał reporterom "Dziennika Łódzkiego" 64-latek..
Kraksa przekreśliła też - przynajmniej na jakiś czas - karierę polityczną Wiesława K., który w kampanii wyborczej chwalił się swoimi powiązaniami rodzinnymi z prezydentem. Wyjaśniał, że babcie Andrzeja Dudy i jego były rodzonymi siostrami.
64-latek był związany z PiS, ale do partii Jarosława Kaczyńskiego formalnie nie należał. Z poparciem PiS bez powodzenia startował w wyborach na prezydenta miasta.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl