Kreskówka, która zdenerwowała Arabów
Ahmed i Salim to dwaj arabscy chłopcy, którzy zamiast „świętej wojny” wolą zachodnią muzykę i gry wideo. Nie są realnymi postaciami a bohaterami animowanego filmu, którego puszczania zakazały władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Izraelskiej produkcji kreskówka, którą można obejrzeć na Youtube.com jest parodią islamskich terrorystów. Główni bohaterowie to dwaj chłopcy, którym ani w głowie przeprowadzania zamachów i męczeńska śmierć. Zamiast tego wolą gry wideo, popową muzykę z lat 80 i oglądać amerykański sitcom „Freiser”.
W jedynym z odcinków ojciec Ahmeda i Salima przyprowadza żydowskiego chłopca, by synowie nauczyli się torturowania zakładników. Szybko okazuje się, że całą trójkę bardziej interesuje wspólna zabawę.
W innej części bohaterowie kreskówki przez pomyłkę podkładają bombę w autobusie z flagą Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To właśnie ten odcinek zdenerwował władze tego kraju, które domagały się zablokowanie kreskówki. Dwaj dostawcy internetu w Emiratach spełnili szybko tę prośbę, bo jak podaje portal internetowy Al Arabiya, na anonimowy film wpływało wiele skarg, że jest obraźliwy dla islamu.
Wcześniej użytkowników Youtube.com bawiła inna parodia terrorystów-samobójców, którą przedstawiał amerykański brzuchomówca Jeff Dunham. Jego skecz "Ahmed the dead terrorist"("Ahmed martwy terrorysta"), bił rekordy popularności.
