Kreml wypełnił szantaż. Bezwzględnie wybrany moment
Kreml wypełnia swój wcześniejszy szantaż pod adresem Kiszyniowa. Oznacza to, że reżimowy Gazprom ograniczy o ponad 56 proc. dostawy gazu ziemnego do Mołdawii. Informację przekazał sam rząd w Kiszyniowie. Ta drastyczna redukcja przypada na moment znaczącego spadku temperatur.
22.11.2022 16:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Ograniczenie dostaw surowca o 56,6 proc. nastąpi na początku grudnia" - przekazał Constantin Borosan, sekretarz stanu w mołdawskim resorcie infrastruktury i rozwoju. Mołdawskie portale Stiri i Deschide informują z kolei, że przesył gazu z Rosji zostanie zmniejszony już na przełomie listopada i grudnia. Media te nazywają wprost działania Gazpromu "szantażem" Putina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiszyniów nie ma wątpliwości, co do intencji Kremla
Zauważają, że o ile rząd Mołdawii spodziewa się, że redukcja przesyłu gazu nastąpi 1 grudnia, o tyle mołdawska spółka gazownicza Moldovagaz spodziewa się zmniejszenia dostaw 28 listopada. Większość mołdawskich mediów ocenia działania Gazpromu jako formę "walki" przeciwko polityce rządu Mołdawii w kierunku integracji z Unią Europejską.
Przypominają, że pierwsza redukcja dostaw surowca miała miejsce na początku października br., kiedy rosyjski koncern zmniejszył przesył gazu do Mołdawii o 30 proc. W listopadzie redukcja ta wzrosła do 40 proc.
Europa deklaruje pomoc Mołdawii
Podczas zorganizowanej w poniedziałek w Paryżu konferencji darczyńców na rzecz Mołdawii prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, ze kraj ten otrzyma wart ponad 100 mln euro pakiet pomocy międzynarodowej, by poradzić sobie z kryzysem wywołanym agresją Rosji przeciwko Ukrainie.
Szefowa dyplomacji Niemiec Annalena Baerbock, która zadeklarowała, że Berlin przeznaczy kolejne środki, rzędu 30 mln euro, na pomoc dla Kiszyniowa, dodała: "Nie zostawimy Mołdawii samej na zimnie, ani w ciemnościach, ani wobec widma recesji". Niemcy wyasygnowały już w tym roku 90 mln euro na pomoc dla Mołdawii.
Minister spraw zagranicznych i integracji europejskiej Mołdawii Nicu Popescu powiedział podczas poniedziałkowej konferencji, że Ukraina stawia czoło brutalnej napaści Rosji, ale agresja ta "stanowi problem dla wszystkich w Europie, w tym oczywiście dla Mołdawii".
Źródło: Polska Agencja Prasowa
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ