Kreml ma 30 dni. Potem ciało Nawalnego musi wrócić do rodziny

Rosyjski Komitet Śledczy wszczął śledztwo w sprawie śmierci Aleksieja Nawalnego. Jak podaje portal Meduza, komitet ma teraz 30 dni na prowadzenie postępowania. Dopiero po 30 dniach ma obowiązek przekazać ciało rodzinie zmarłego.

Policjanci przyglądają się, jak ludzie składają kwiaty, by oddać ostatni hołd Aleksiejowi Nawalnemu pod pomnikiem – dużym głazem z Wysp Sołowieckich
Policjanci przyglądają się, jak ludzie składają kwiaty, by oddać ostatni hołd Aleksiejowi Nawalnemu pod pomnikiem – dużym głazem z Wysp Sołowieckich
Źródło zdjęć: © East News | Dmitri Lovetsky
oprac. MUP

18.02.2024 | aktual.: 18.02.2024 10:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

– Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Komitet Śledczy rozpoczął kontrolę, wywołując pytania, dlaczego było to konieczne. Było to konieczne, aby nie musieli oddawać ciała. Tak długo, jak trwa kontrola, mogą legalnie zatrzymać ciało przez 30 dni – powiedziała prawniczka z grupy prawniczej OVD-Info w rozmowie z portalem Agentstvo.

– Aby uniknąć dalszych spekulacji na temat sytuacji, w interesie instytucji i władz leży wcześniejsze wydanie ciała – stwierdził Levenberg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdzie jest ciało Nawalnego?

Jak informuje Meduza, ponad 24 godziny po ogłoszeniu śmierci Aleksieja Nawalnego przez rosyjskie władze więzienne, ani jego krewni, ani prawnicy nie byli w stanie ustalić gdzie znajduje się ciało zmarłego.

W sobotę rano matka opozycjonisty wraz z prawnikiem przyjechała do więzienie, w którym według Federalnej Służby Więziennej, Nawalny zmarł. Pracownik więzienia powiedział im, że ciało przewieziono do kostnicy w mieście Salechard.

Jednak kiedy matka Nawalnego i prawnik udali się do kostnicy Salechardów, dowiedzieli się, że jest ona zamknięta. Kiedy prawnik zadzwonił pod numer telefonu widniejący na drzwiach, powiedziano mu, że ciała nie ma w kostnicy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także