Kraśko odpowiada na zarzuty TVP. "Wszystkie kwestie zostały wyjaśnione"
Według ustaleń Telewizji Polskiej dziennikarz TVN Piotr Kraśko w latach 2012-2017 nie składał obowiązkowych zeznań podatkowych. Na zarzuty znany prezenter odpowiedział w mediach społecznościowych. "Wszystkie kwestie podatkowe zostały wyjaśnione w Urzędzie Skarbowym 5 lat temu. Łączenie tego z moim obecnym miejscem pracy ma oczywisty kontekst" - przekazał Kraśko.
Dziennikarz TVP Cezary Gmyz opublikował w piątek artykuł, w którym zarzucił Piotrowi Kraśce zwłokę w płaceniu podatków. Według ustaleń portalu znany prezenter nie złożył terminowo zeznań podatkowych PIT 36L i 37 za lata 2012-2015 oraz deklaracji VAT-7 od stycznia 2012 do grudnia 2016 roku.
"Wstępna analiza JPK wykazała, że w tym okresie z samej tylko działalności gospodarczej mógł zarobić 2,8 mln złotych. Dodatkowo z etatu telewizyjnego zarobił ponad 700 tys." - pisze tvp.info. Po wezwaniach fiskusa Kraśko przedstawił dodatkowe faktury i przelał na rachunek urzędu skarbowego prawie 850 tys. złotych.
Kraśko nie płacił podatków? "Wszystko zostało wyjaśnione"
"Wszystkie kwestie podatkowe zostały wyjaśnione w Urzędzie Skarbowym 5 lat temu. Łączenie tego z moim obecnym miejscem pracy ma oczywisty kontekst" - odpowiedział Piotr Kraśko w mediach społecznościowych.
"Jeśli TVP.Info uznało za rzecz ważną sprawdzenie, czy nie było zaległości w podatkach i jaki jest stan finansów obywatela, który nie pełni żadnych funkcji państwowych, to może dołoży też starań o podobną wiedzę w odniesieniu nie do przeszłości, a teraźniejszości najważniejszych osób w państwie. Chyba, że w odniesieniu do obywatela tajemnica skarbowa nie istnieje, a w odniesieniu do rządzących jak najbardziej" - dodał dziennikarz.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Źródło: TVP.info/wirtualnemedia.pl/Instagram