Krakowscy konserwatorzy odnawiają jeden z największych kobierców na świecie
Konserwatorzy z krakowskiego Muzeum Narodowego odnawiają XVI-wieczny kobierzec turecki, który zalicza się do największych zachowanych na świecie. Tkanina ma niemal 40 m kw.
Tej wielkości kobierce były wyposażeniem pałaców sułtańskich. Tkanina wykonana w drugiej połowie XVI wieku trafiła do zbiorów Muzeum Narodowego w 1901 r. z kościoła Bożego Ciała w Krakowie. Według tradycji kościelnej dywan został podarowany przez Stanisława Jabłonowskiego, pułkownika króla Jana Sobieskiego, po jego powrocie ze zwycięskiej bitwy pod Wiedniem.
Jak powiedziała kierownik Pracowni Konserwacji Tkanin i Ubiorów Muzeum Narodowego Anna Olkuśnik-Tabisz to właśnie ogromna powierzchnia kobierca i jego bardzo zły stan zachowania stanowi wyzwanie dla zespołu konserwatorów.
- To jedna z najtrudniejszych konserwacji, jaką dotąd przeprowadzaliśmy. Kobierzec jest bardzo zniszczony, pocięty na kawałki, albo na potrzeby użytkowania, albo przez świadomych jego wartości kolekcjonerów dzieł sztuki, czego dowodem jest obecność jednego z brakujących fragmentów w zbiorach monachijskiego Muzeum Etnologicznego - mówiła Olkuśnik-Tabisz. - W wielu miejscach całkowite ubytki osnowy, wątków wiążących i węzłów są następstwem mechanicznych uszkodzeń powstałych na przestrzeni stuleci - dodała.
Niemal pół roku trwało odczyszczenie kobierca z zabrudzeń, teraz przed konserwatorami żmudna, wielomiesięczna praca nad scaleniem kolorystycznym i kompozycyjnym tkaniny oraz umieszczeniem jej na nowym, wełnianym podkładzie.
Brakujące fragmenty nie będą rekonstruowane, bo jak wyjaśniła Olkuśnik-Tabisz nie jest to możliwe technicznie, kobierzec jest tkany tzw. węzłem perskim, którego nie sposób odtworzyć w taki sposób, by nie kontrastował z zachowaną, oryginalną powierzchnią. - Tkanina podkładowa została dobrana tak, by cała kompozycja była scalona kolorystycznie - podkreśliła kierownik pracowni.
Specjaliści chcieliby zakończyć pracę przed wrześniem 2016 r., kiedy w Katarze ma się odbyć wystawa kobierców perskich. Trwają rozmowy na temat pokazania na niej także tkaniny z Krakowa.
Konserwacji towarzyszy program badawczy prowadzony przez konserwatorów, fizyków, chemików i mikrobiologów z działającego przy MNK Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych i z Katedry Mikrobiologii Uniwersytetu Ekonomicznego. Celem badań jest opracowanie najlepszego sposobu ekspozycji i ochrony tego wyjątkowego obiektu.