WSA uchylił decyzje władz Czchowa ws. zakazu osiedlania Romów

WSA rozpoznał skargi na zarządzenie burmistrza Czchowa z lutego 2016 r. "w przedmiocie zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego na terenie Czchowa", które w swojej treści zakazywało osiedlania się Romów. Drugi zaskarżony akt to uchwała Rady Miejskiej Czchowa z marca ub.r. o zatwierdzeniu zarządzenia burmistrza. Skargi złożyli wojewoda małopolski i władze Limanowej, do postępowania przestąpił Rzecznik Praw Obywatelskich.

WSA stwierdził nieważność obu dokumentów. Wyrok nie jest prawomocny. Stronom przysługuje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Zarządzenie porządkowe zostało wydane przez burmistrza Czchowa w lutym ubiegłego roku po tym, jak samorząd miasta Limanowa kupił w Czchowie budynek dla rodziny romskiej z Limanowej.

- Wniesiemy skargę kasacyjną, będziemy walczyć w NSA. To nie jest sprawa gminy Czchów, to jest sprawa systemowa - zapowiedział w rozmowie z PAP burmistrz Czchowa Marek Chudoba.

Według niego "prawdziwym problemem jest uchwała Limanowej w sprawie zakupu nieruchomości w innej gminie" - nie jego zarządzenie. - NIkt do tej pory nie przeanalizował uchwały Limanowej, czy jest zgodna z prawem czy nie. Myśmy ją zaskarżyli, ale sąd uznał, że nasza gmina nie ma legitymacji skargowej. W tej chwili czekamy na decyzję NSA, czy jest gmina stroną skargową czy nie - poinformował burmistrz.

- My uważamy, że mamy legitymację skargową, natomiast jeżeli NSA uzna, że nie mamy, to wtedy będę interweniował u władz najwyższych, żeby Prokurator Generalny Minister Sprawiedliwości przystąpił do sprawy, nie ma innej możliwości - mówił burmistrz Chudoba.

- Stanowisko MSWiA jest jednoznaczne - bez porozumienia między gminami nie ma możliwości przeniesienia Romów na inne tereny; tak stanowi zresztą ustawa o samorządzie terytorialnym. Na terenie innej gminy nikt bez jej zgody nie ma prawa prowadzić działalności własnej - podkreślił burmistrz. Jak dodał, "wszystkie gminy oczekują na rozstrzygnięcie, czy mogła taka uchwała zapaść". - W przeciwnym razie bogate gminy mogłyby kupować nieruchomości w biedniejszych gminach i do nich przesiedlać swoich mieszkańców, np. Romów - dodał Chudoba.

Burmistrz wyjaśnił także, że jego zarządzenie "nie było skierowane przeciwko Romom, tylko każdemu samorządowi, który chciałby zasiedlić nieruchomość na terenie innej gminy, bo jest to zadanie własne gminy, które powinno być realizowane na terenie własnym".

- Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich niezależnie od prawidłowości bądź nie tych aktów władz Limanowej, akty burmistrza i radnych Czchowa były dyskryminujące ze względu na pochodzenie etniczne i nie mogły się ostać. Również WSA odniósł się do tego w ustnym uzasadnieniu wyroku - powiedziała PAP mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz - główny koordynator ds. strategicznych postępowań sądowych RPO.

Jak poinformowało PAP biuro prasowe Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, rodziny romskie nadal zamieszkują budynek przy ul. Wąskiej w Limanowej i nadal nie wyrażają zgody na przeniesienie do budynku w Czchowie.

- Postępowanie wyjaśniające dotyczące warunków mieszkaniowych lokalu prowadzi Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Krakowie oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Limanowej. Na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich prowadzona jest również sprawa przez Sąd Rejonowy w Limanowej dotycząca wykonania egzekucji wobec mieszkańców - poinformował Urząd Wojewódzki (RPO wystąpił o wstrzymanie eksmisji - PAP).

UW podał również, że termin zakończenia realizacji zadania "Programu Integracji Społeczności Romskiej w Polsce na lata 2014-2020" (pn. "Poprawa warunków mieszkaniowych społeczności romskiej") dla Miasta Limanowa został ustalony na 31 marca 2017 roku.

Śledztwo w sprawie zarządzenia burmistrza Czchowa prowadzi Prokuratura Rejonowa w Tarnowie. Zawiadomienie o rasistowskim i ksenofobicznym charakterze zarządzenia złożyło Stowarzyszenia Romów w Polsce.