PolskaTrwa pościg za sprawcami napadu w Myślenicach

Trwa pościg za sprawcami napadu w Myślenicach

Dwaj mężczyźni - ojciec i syn, właściciele kantoru - zginęli w Myślenicach. Zostali zastrzeleni z broni maszynowej przez dwóch mężczyzn. Trwa policyjny pościg za sprawcami. Napad miał prawdopodobnie miał motyw rabunkowy - poinformował rzecznik tamtejszej policji, młodszy inspektor Dariusz Nowak.

Trwa pościg za sprawcami napadu w Myślenicach
Źródło zdjęć: © PAP

22.02.2007 19:10

Z ustaleń policji wynika, że około godz. 18:20 do 62-letniego właściciela kantoru i jego 30-letniego syna, którzy właśnie wrócili do domu i parkowali samochód, podbiegło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Oddali w kierunku ofiar kilka strzałów z broni maszynowej i pieszo uciekli z miejsca tragedii w stronę pobliskiej trasy Kraków-Zakopane. Niewykluczone, że tam czekał na nich samochód ze wspólnikiem.

Strzały trafiły w głowę i klatkę piersiową. Siedzący za kierownicą 62-latek i jego syn, który próbował uciekać, zginęli na miejscu. O zajściu powiadomiła policję właścicielka sąsiedniego domu.

Bandyci zrabowali saszetkę, w której przypuszczalnie były pieniądze z kantoru - powiedział Nowak. Nie wiadomo, jaka kwota padła ich łupem.

Znamy już ogólne rysopisy sprawców. Dążymy do ich zatrzymania - poinformowała Sylwia Bober-Jasnoch z małopolskiej policji. Natychmiast zorganizowano blokadę dróg, ustawiono policyjne patrole uzbrojone w długą broń. Na miejscu zdarzenia pracuje grupa dochodzeniowa.

Policja przypuszcza, że z rąk tych samych sprawców mógł pod koniec stycznia tego roku zginąć pracownik kantoru w Tarnowie.

Policja prosi o osoby, które mogą pomóc w tej sprawie o przekazywanie informacji.

Źródło artykułu:PAP
krakówśmierćbroń
Zobacz także
Komentarze (0)