Smog w Krakowie. Czy powstanie skuteczny sposób na walkę z zanieczyszczonym powietrzem?
• W poniedziałek normy powietrza są przekroczone na wszystkich urządzeniach pomiarowych w Krakowie
• Urzędnicy chcą stworzyć interaktywną mapę ze źródłami zanieczyszczeń
• Publikacja danych budzi obawy prawników i osób odpowiedzialnych za ochronę danych
W poniedziałkowy poranek na wszystkich urządzeniach pomiarowych zostały przekroczone normy powietrza. Stężenia pyłu zawieszonego PM10 nie są alarmujące, ale wiele osób może mieć problemy z oddychaniem. W szczególności ci, którzy mają problemy z układem oddechowym.
Z problemem smogu od lat zmagają się mieszkańcy Krakowa i okolic, ale jest możliwy przełom. Łukasz Wantuch, radny dzielnicowy, chce zmobilizować mieszkańców do wymiany instalacji grzewczych na bardziej przyjazną środowisku.
By osiągnąć cel chce opublikować w internecie listę wszystkich "trucicieli", czyli mieszkańców, którzy opalają nieruchomości węglem.
Interaktywna mapa ma zachęcić do wymiany, głównie przez presję otoczenia.
- Dzięki publikacji w sieci każdy mieszkaniec Krakowa będzie mógł sprawdzić czy został naniesiony piec trujący go pod oknem. Jest to potężne narzędzie kontroli społecznej. Dzisiaj nie wiemy, ile jest dokładnie pieców w Krakowie, znamy tylko szacunkową liczbę. Publikacja w sieci, zwłaszcza w formie graficznej, pozwoli poznać dokładną liczbę z dokładnością dosłownie co do jednej sztuki - mówi Wantuch.
Przychylni tej decyzji są urzędnicy miejscy, jednak przedstawiciele GIODO obawiają się, że zostanie naruszone prawo.
Aktualnie sprawę analizują prawnicy. Jeśli wyrażą pozytywną opinię na temat stworzenia interaktywnej mapy z naniesionymi "trucicielami", możliwy będzie przełom w walce ze smogiem i szybsza wymiana instalacji grzewczych na bardziej ekologiczne.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
