Trwa ładowanie...
d2mhzdo
kraków
+1
04-09-2006 18:05

Sąd umorzył sprawę "Hanysa", oskarżonego o zbrodnię nazistowską

Sąd Okręgowy w Krakowie umorzył sprawę 85-letniego Piotra W. z Katowic, oskarżonego przez IPN o zbrodnię nazistowską. Powodem umorzenia była śmierć oskarżonego - poinformowano w sądzie.

d2mhzdo
d2mhzdo

W ten sposób niewyjaśniona ostatecznie pozostanie historia zdrady, w wyniku której zginęło ośmiu żołnierzy i współpracowników AK z Makowa Podhalańskiego. Odnalezienie podejrzanego i postawienie mu zarzutów było możliwe dzięki poszukiwaniom syna jednej z ofiar, który w czasie tragicznych wydarzeń był kilkuletnim chłopcem.

Krakowski oddział IPN oskarżył kilka miesięcy temu 85-letniego byłego AK-owca Piotra W., pseud. Hanys, o zbrodnię nazistowską i udział w dokonanym przez gestapo w 1944 roku zabójstwie ośmiu osób z oddziału Armii Krajowej w Makowie Podhalańskim. Oskarżonemu zarzucono przestępstwo z rzadko już stosowanego dekretu o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy z 1944 roku, za które groziła mu kara dożywocia.

Zdaniem IPN, Piotr W., idąc na rękę władzy państwa niemieckiego, brał udział w 1944 roku w zabójstwie ośmiu członków i współpracowników oddziału AK w Makowie Podhalańskim.

Jak informowała prokurator Izabela Niezgoda z Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu krakowskiego oddziału IPN, sprawa zbrodni była po wojnie bardzo głośna w Makowie. Świadkowie obciążali nią członka oddziału AK, pochodzącego ze Śląska i dlatego nazywanego "Hanysem". Człowiek ten zdezerterował z Wehrmachtu i dzięki mundurowi oraz znakomitej znajomości języka niemieckiego brał udział w wielu akcjach oddziału.

d2mhzdo

Nikt nie znał jednak tożsamości "Hanysa". Odnalezienie podejrzanego i postawienie mu zarzutów było możliwe dzięki poszukiwaniom syna jednej z ofiar, który w czasie tragicznych wydarzeń był kilkuletnim chłopcem. W procesie dorosły Jan Sternal miał być oskarżycielem posiłkowym, podobnie jak córka innej ofiary Anna Karpierz.

Według ustaleń IPN, aresztowany w kwietniu 1944 roku Piotr W. złamał się podczas śledztwa w zakopiańskim Palace, nazywanym katownią Podhala, i podał gestapo nazwiska członków i współpracowników oddziału AK "Dziadka". W lipcu 1944 r. wskazał ich podczas akcji gestapo, w której zatrzymano kilkadziesiąt osób. To on też potem w budynku magistratu dokonywał selekcji zatrzymanych. W sierpniu w obozie koncentracyjnym w Krakowie - Płaszowie rozstrzelano osiem osób.

Przesłuchani przez IPN świadkowie rozpoznali po 60. latach "Hanysa" i potwierdzili, iż wskazywał on gestapowcom domy AK-owców i dokonywał selekcji w magistracie. Wśród świadków była też kobieta, z którą "Hanysa" łączyły wtedy bliskie stosunki, i która została razem z nim aresztowana, ale nie spotkali się już po wojnie.

Mężczyzna mieszkał na Śląsku, przy ulicy nazwanej imieniem jego dwóch braci, żołnierzy AK, bohaterów wojennych, straconych w 1944 roku w hitlerowskim więzieniu. Nie przyznał się do winy.

d2mhzdo

Był członkiem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej (ŚZŻAK). Jego dane znalazły się w przygotowywanej do publikacji książce o dziejach AK na Śląsku. Swoje informacje na temat "Hanysa" syn ofiary przekazał do rzecznika dyscyplinarnego Światowego Związku Żołnierzy AK i do IPN. Krakowski oddział IPN korzystał w śledztwie z materiałów rzecznika dyscyplinarnego ŚZŻAK.

Proces w tej sprawie miał się rozpocząć w styczniu tego roku. Obrońca oskarżonego przesłał jednak opinię, że zły stan zdrowia uniemożliwia jego klientowi odpowiadanie przed sądem.

Do sądu przybyli wówczas jedynie świadkowie. Nie chodzi mi o zemstę czy karę, ale o prawdę. Ta sprawa musi być wyjaśniona, on powinien być pozbawiony odznaczeń i wysokiej emerytury - mówił Jan Sternal. O potrzebie ustalenia prawdy mówiła też Anna Karpierz, która widziała, jak "Hanys" wskazywał gestapowcom domy współpracowników AK, w tym jej rodziny, i która rozpoznała go potem w trakcie śledztwa IPN. Chciałabym, żeby społeczeństwo makowskie wiedziało, że byli tacy wspaniali ludzie, którzy zginęli za pomoc partyzantom, bo pamięć o tym zanika - mówiła wychodząc z sądu.

d2mhzdo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2mhzdo
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj