Kłopoty Barbary Nowak. Posłowie KO złożyli wniosek o odwołanie małopolskiej kurator oświaty
Posłowie KO złożyli w czwartek wniosek do wojewody o odwołanie małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak. Parlamentarzyści uważają, że jest ona "szkodliwym kuratorem" i "nie staje po stronie dzieci, a po stronie partii politycznej". Nowak nie zgadza się z argumentami posłów KO i uważa, że "chcą ją zniszczyć".
- Uważamy, że pani Barbara Nowak jest wyjątkowo szkodliwym kuratorem - powiedziała posłanka Katarzyna Lubnauer na konferencji prasowej, zorganizowanej w czwartek przed Małopolskim Urzędem Wojewódzkim w Krakowie.
Jak poinformowała, wniosek do wojewody, któremu podlega kurator, jest szeroko udokumentowany i uzasadniony. W dokumencie są - jak mówiła posłanka - najstarsze sprawy związane z małopolską kurator, np. homofobiczne - w ocenie KO - wypowiedzi Nowak.
"To sposób wciągania młodzieży w działania polityczne"
Posłom KO chodzi m.in. o nazwanie przez nią Uniwersytetu Jagiellońskiego "agencją towarzyską". Chodzi także - jak argumentuje KO - m.in. o antyszczepionkowe wypowiedzi. - Także na stronie kuratorium małopolskiego znalazły się materiały, sfinansowane z publicznych pieniędzy, które zwierały treści antyszczepionkowe. Koszt tych treści to 10 tys. zł - mówiła Lubnauer.
Posłanka zwróciła też uwagę m.in. na organizację przez kurator przemarszu szkół mundurowych. - To sposób wciągania młodzieży w działania polityczne. Zrobiła to nie z powodu święta, a przyjęcia ustawy o obronie ojczyzny. Wrażenie jest takie, że chce się lansować, a młodzież dostała przykaz przyjścia na przemarsz - powiedziała Lubnauer.
Zobacz też: Z Putinem jest coś nie tak? Była ambasador RP w Rosji o jego zdrowiu
"Polityczny kurator"
- Kurator Nowak jest politycznym, niekoniecznie merytorycznym kuratorem, który czyni krzywdę dzieciom. Jest też antyukraińska w swoich wypowiedziach - oceniła Lubnauer.
Poseł Aleksander Miszalski ocenił zaś, że małopolska kurator "demoralizuje i indoktrynuje nie tylko uczniów, ale i nauczycieli". Poseł przywołał dane, według których w latach 2019 i 2018 połowa wszystkich postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli w Polsce była wszczęta w Małopolsce.
Sprawa oświadczenia majątkowego Barbary Nowak
Poseł Marek Sowa poruszył kwestię oświadczenia majątkowego Barbary Nowak. Jego zdaniem małopolska kurator może być "finansowana przez szereg organizacji".
- Jako funkcjonariusz publiczny jest zobowiązana do złożenia oświadczenia. (…) Poprosimy wojewodę, aby w trybie art. 10 ust. 3 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej skorzystał ze swoich uprawnień i upublicznił oświadczenie majątkowe pani Barbary Nowak - powiedział poseł.
Kurator uważa, że posłowie "chcą ją zniszczyć"
Małopolska kurator oświaty w rozmowie z PAP zaznaczyła, że "już przywykła do tego serialu, który proponuje Platforma Obywatelska". - Są w tym, jak widać, bardzo konsekwentni, ale tylko w tym - niszczeniu mojego wizerunku - powiedziała. Jak dodała, parlamentarzyści KO niszczą nie tylko jej wizerunek jako prywatnej osoby, ale niszczą wizerunek stanowiska - małopolskiego kuratora oświaty.
Odnosząc się do informacji posła Sowy o tym, że nie chce ujawnić oświadczenia majątkowego, kurator Nowak powiedziała, że nie ma obowiązku, aby upubliczniać taki dokument. Jej zdaniem poseł "insynuuje" to, że za 50 tys. zł kupiła od miasta mieszkanie komunalne oraz że zarabia na wywiadach dla Radia Maryja i Telewizji Trwam.
Odnosząc się do oskarżeń o brak dbałości o edukację, Nowak podkreśliła: - Dla mnie najważniejsze jest zadbanie o to, żeby dzieci w małopolskich szkołach były bezpieczne, żeby ich prawa były przestrzegane, żeby miały równy dostęp do edukacji i żeby ta edukacja była na coraz lepszym poziomie.
Zdaniem Nowak posłowie KO obrażają nie tylko ją, ale i innych pracowników kuratorium oświaty. Do takich sytuacji miało dojść - jak powiedziała kurator - podczas ostatnich kontroli poselskich w kuratorium. - Korzystając z tego, że mają immunitet poselski, po prostu pomiatają drugim człowiekiem - oceniła.