Latami gwałcił córkę swojej konkubiny. Ukrywał się w Australii, teraz trafił w ręce policji
• Policja zatrzymała pedofila, który od 10 lat ukrywał się w Australii
• 44-latek gwałcił córkę swojej konkubiny
• Na wniosek polskiej policji przetransportowano go do Krakowa z Antypodów
Wstrząsająca historia zaczęła się w 1995 roku, kiedy mężczyzna (policja nie ujawnia nawet inicjałów przestępcy) zamieszkał ze swoją konkubiną. W tym czasie zaczął gwałcić córeczkę partnerki. Dramat dziecka trwał 3 lata.
- Po zebraniu dowodów w tej sprawie prokurator przedstawił zarzuty 44-latkowi. W tym seksualnego wykorzystania małoletniej, nadużycia stosunku zależności, a także prezentowania treści pornograficznej - przekazuje biuro prasowe małopolskiej policji.
Decyzją sądu pedofil został skazany na 7 lat pozbawienia wolności.
- Mężczyzna jednak nie stawił się w wyznaczonym terminie w zakładzie karnym, żeby odbyć karę i wszystko wskazywało na to, że będzie się ukrywał - mówią policjanci.
Za przestępcą seksualnym wysłano list gończy i zaangażowano w jego ściganie specjalny zespół ds. poszukiwań celowych.
- Śledczy szukali mężczyzny na wszystkich kontynentach. Na jego trop trafili na Antypodach. Po żmudnym procesie udało się ustalić miejsce jego pobytu i zaczęliśmy starać się o ekstradycję - dodają.
W końcu została wydana zgoda na przetransportowanie go do Polski. Pedofil odwoływał się od niej przez kilka lat. Ostatecznie jednak przyleciał w konwoju do Krakowa, a o jego dalszej przyszłości zadecyduje sąd.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .