Krakowscy anarchiści na wolności
Ani jedna z osób zatrzymanych w Krakowie po koncercie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie przebywa w areszcie. Ostatni z 16 podejrzanych opuścił areszt w ubiegły piątek - poinformowała we wtorek krakowska prokuratura.
Jak zapewnił prokurator rejonu Kraków Krowodrza Jan Kościsz, w ciągu najbliższych tygodni akt oskarżenia przeciwko zwolnionym trafi do sądu.
Podejrzanym postawiono zarzuty czynnej napaści na policjantów i udziału w zamieszkach. Osobne postępowanie toczy się w sprawie oficera policji, który kopał zatrzymanych punków.
Według policji, zamieszki sprowokowali uczestnicy koncertu atakując kwestora orkiestry. Punki twierdzą, że to agresywne i prowokujące zachowanie funkcjonariuszy wywołało walki z policją. (mk)