Kraków. Ranna podała fałszywe dane, po czym uciekła przed policją
Do jednego z punktów opieki zdrowotnej w Wieliczce zgłosiła się kobieta, po tym jak jej partner ugodził ją nożem w nogę. Kobieta podała fałszywe dane osobowe, a gdy na miejsce została wezwana policja, 26-latka uciekła. Okazało się, że zarówno ona, jak i jej partner byli poszukiwani. 18 stycznia oboje zostali zatrzymani przez policję na krakowskim Bieżanowie.
Komenda Powiatowa Policji w Wieliczce otrzymała zgłoszenie, że w jednym z punktów medycznych w Wieliczce znajduje się kobieta z raną ciętą nogi. Wszystko wskazywało na to, że rana powstała w wyniku przestępstwa, więc do przychodni niezwłocznie został skierowany patrol policji. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, kobiety już nie było – uciekła. Lekarz przekazał policjantom dane poszkodowanej kobiety. Okazało się, że nie ma ona 29, tylko 26 lat, a osoba, za którą się podawała od wielu lat mieszka za granicą.
Kraków. Kobieta została zatrzymana
Rozpoczęły się poszukiwania uciekinierki wraz z dodatkowymi patrolami policji i straży pożarnej, plutonu alarmowego z Oddziału Prewencji z KWP w Krakowie oraz psa tropiącego. Po wielu godzinach poszukiwań zarówno w mieście, jak i całej gminie Wieliczka w trudnych warunkach i sporym mrozie nie udało się odnaleźć kobiety.
Wieliccy kryminalni ustalili, że ranna kobieta jest poszukiwana za przestępstwa m.in. przeciwko mieniu, a jej partner, który ją zranił – 28-letni mieszkaniec Wieliczki m.in. za przestępstwa narkotykowe.
Strajk Kobiet w Warszawie. Marta Lempart krytykuje działania policji. Dostało się Jarosławowi Kaczyńskiemu
Poszukiwana para została zatrzymana 18 stycznia br. w Krakowie na Bieżanowie. Mężczyzna odpowie za uszkodzenie ciała 26-latki oraz jej ukrywanie. Kobieta za posługiwanie się danymi innej osoby. Kobieta i mężczyzna zostali tymczasowo aresztowani, ponieważ byli poszukiwani do innych spraw kryminalnych, w najbliższym czasie trafią do zakładu karnego.