Kraków. Próbował przekupić policjantów narkotykami. Potem chciał ich pobić
Patrolujący centrum Krakowa funkcjonariusze dostrzegli mężczyznę zaczepiającego przechodniów. Okazało się, że miał on przy sobie znaczne ilości marihuany. Część zaoferował policjantom w ramach łapówki. Stróże prawa nie przystali jednak na jego propozycję...
- Mężczyzna, widząc że zainteresowali się nim jadący radiowozem policjanci, wbiegł do pobliskiego sklepu spożywczego i zza szyby obserwował ich dalsze poczynania. Funkcjonariusze, by go uspokoić, odjechali z miejsca i będąc poza zasięgiem jego wzroku podeszli pod drzwi sklepu - relacjonuje Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego mężczyznę, gdy wychodził ze sklepu. Policjanci znaleźli przy nim słoik wypełniony marihuaną. Zatrzymany mieszkaniec Sosnowca zaoferował mundurowym 40 gramów nielegalnej substancji w zamian za puszczenie go wolno. Do narkotyków "dorzucił" 10 tys. zł łapówki. Policjanci nie skorzystali z jego oferty.
Na komisariacie mundurowi zdjęli kajdanki 23-latkowi, by mógł swobodnie złożyć swój podpis pod policyjną dokumentacją. Wówczas mężczyzna rzucił się na nich z pięściami. Funkcjonariusze z powrotem skuli go i wezwali karetkę pogotowia, gdyż mężczyzna wpadł w szał i stanowił zagrożenie również dla samego siebie.
Mężczyzna odpowie nie tylko za posiadanie narkotyków, ale także za próbę przekupstwa i za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Źródło: TVN24
Strażak zaapelował do prezydenta. Reakcja była natychmiastowa
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl