PolskaKraków. Na placu zabaw grasują dziki. Czy mogą być groźne?

Kraków. Na placu zabaw grasują dziki. Czy mogą być groźne?

Kraków. Zatroskany czytelnik wysłał Wirtualnej Polsce film, na którym widzimy gromadkę dzików buszującą w pobliżu placu zabaw. Czy zwierzęta mogą być groźne?

Dziki odwiedziły okolice krakowskiego placu zabaw
Dziki odwiedziły okolice krakowskiego placu zabaw
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Grzegorz

22.09.2020 11:12

Stado, które widzimy na filmie liczy kilka sztuk i można w nim rozróżnić dorosłe i młode osobniki. Teoretycznie o takie spotkanie nie powinno być łatwo, bo dziki prowadzą nocny tryb życia. Jednak od lat zwierzęta albo dokarmiane, albo skuszone jedzeniem zostawianym przez ludzi w śmietnikach decydują się zbliżać do osiedli.

Niestety, dziki potrafią stanowić zagrożenie także w miastach. Nawet oswojone i zaznajomione z turystami (do takich sytuacji dochodzi najczęściej w kurortach np. w Krynicy Morskiej) nie powinny być dokarmiane, albo głaskane.

Szczególną ostrożność należy zachować kiedy natrafimy na lochę z młodymi. Małe dziki przychodzą na świat zazwyczaj w kwietniu. Wówczas ich matki potrafią, chcąc obronić swoje potomstwo, zachowywać się bardzo agresywnie.

O ile w przypadku zwykłego, spotkanego w lesie dzika należy go po prostu ignorować lub w razie wpadnięcia na siebie unikać gwałtownych ruchów, o tyle w przypadku rozjuszonej lochy, jedynym ratunkiem może być ucieczka (najlepiej na przysłowiowe drzewo).

To nie jedyne dziki, które udało się zaobserwować w ostatnim czasie w Krakowie. Jak podawał portal krakow.naszemiasto w poniedziałek grupę około 20 dzików krążących tuż przy ulicy Kobierzyńskiej.

Zobacz także
Komentarze (8)