Kraków. Manifestacja przed kurią. "Bo jestem dzieckiem"
Przed krakowską kurią wykonano performance. - Chcemy zwrócić uwagę na największe przewinienia pana Jędraszewskiego - stwierdziła inicjatorka protestu "Jędraszewski STOP” Katarzyna Wójtowicz. Chodzi m.in. o krytykowanie konwencji antyprzemocowej.
- Już wiele zostało powiedziane, teraz w inny sposób chcieliśmy wyrazić sprzeciw wobec słów i postawy pana Jędraszewskiego - wyjaśniła Katarzyna Wójtowicz. Przed kurią w Krakowie stanęły cztery osoby z kartkami, na których napisano: "Bo jestem ofiarą przemocy domowej", "Bo nie wierzę", "Bo jestem LGBT" oraz "Bo jestem dzieckiem".
Przy murach rozwinięto transparent z napisem "Jędraszewski, twoja wina". Niektóre osoby były pokryte substancją przypominającą krew. - Chcemy zwrócić uwagę na największe przewinienia pana Jędraszewskiego: krytykowanie konwencji antyprzemocowej i tym samym stawanie w opozycji do ofiar, wykluczanie i prowadzenie kłamliwej propagandy wobec osób LGBT - dodała Wójtowicz.
W jej ocenie abp Jędraszewski atakuje osoby wierzące. Dlatego przed kurią pojawiły się osoby z rękami związanymi różańcami. - Pan Jędraszewski prowadzi retorykę, wedle której w Polsce nie ma miejsca dla osób niewierzących. To symbolizuje ręce związane religią - zaznaczyła.
Radosław Sikorski o Krystynie Pawłowicz i Stanisławie Piotrowiczu: nacjonalistka i komuch
Źródło: krakow.wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl