Koszmarne upały a komunikacja miejska. Pasażerowie skarżą się na wysokie temperatury

Od kilku dni, kiedy nad Krakowem panują afrykańskie upały, pasażerowie skarżą się na wysokie temperatury w komunikacji miejskiej. Niestety, nie wszystkie pojazdy posiadają klimatyzację, a w dużej części przypadków, winni są sami podróżni.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP | Robert Kulig
Robert Kulig

- Podróżuję codziennie z Dietla do Czyżyn. Rano da się wytrzymać, ale wieczorem jest ponad 30 stopni. Koszmar nie do wytrzymania. Ludzie słaniają się na nogach - mówi Kasia, jedna z pasażerek tramwaju nr 1.

To głos tylko jednej osoby, ale podobne komentarze można spotkać w prawie każdym autobusie. Choć nie zawsze wina leży po stronie taboru i temperatur na zewnątrz.

- W wielu przypadkach to wina samych pasażerów. Jeśli jest napisane "zamknąć okna", to trzeba to robić, a nie wentylować dodatkowo nagrzanym od asfaltu powietrzem. Przy takich obciążeniach klimatyzacja może nie wyrobić - tłumaczy motorniczy linii 50.

W związku z upałami, ZIKiT poinformował, że klimatyzacja w pojazdach KMK uruchamiana jest zawsze, gdy temperatura zewnętrzna przekroczy 25 stopni Celsjusza.

- Jednak nie wszystkie pojazdy eksploatowane w Krakowie wyposażone są w klimatyzator - przekazuje biuro prasowe ZIKiT-u. - W przedziale pasażerskim autobusów powinna być utrzymana temperatura powietrza w zakresie: od 8 do 22 stopni Celsjusza, z zastrzeżeniem, że w przypadku temperatury zewnętrznej powyżej 25 stopni Celsjusza, maksymalna temperatura w przedziale pasażerskim powinna być niższa co najmniej o 3 stopnie Celsjusza od temperatury zewnętrznej - dodają.

Jak przekazują przedstawiciele Zarządu, dla zwiększenia wydajności działania klimatyzacji w pojazdach konieczne jest zamknięcie wszystkich okien w czasie jej włączenia.

- Zapewnia to wyższą skuteczność pracy urządzenia, a to przyczynia się do optymalnego zużycia paliwa oraz prądu. Stały napływ gorącego powietrza bezpośrednio do pojazdu (przez otwarte okna lub włazy dachowe) przy włączonej klimatyzacji, doprowadza w efekcie do zwiększenia emisji szkodliwych substancji do atmosfery, powstających podczas spalania paliwa lub produkcji energii elektrycznej - zaznaczają pracownicy ZIKiT.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Wybrane dla Ciebie
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach
Chciał zaległych pieniędzy. Zaatakował młotkiem
Chciał zaległych pieniędzy. Zaatakował młotkiem
Sprawa Browarczyka. IPN po latach wznawia śledztwo w sprawie śmierci
Sprawa Browarczyka. IPN po latach wznawia śledztwo w sprawie śmierci
Proboszcz o liczeniu wiernych. Napisał o "żenującej hipokryzji"
Proboszcz o liczeniu wiernych. Napisał o "żenującej hipokryzji"
Propozycja Donalda Trumpa. Zełenski reaguje: dobry kompromis
Propozycja Donalda Trumpa. Zełenski reaguje: dobry kompromis
To nie ona była celem Pegasusa. Jest komunikat ws. córki Tuska
To nie ona była celem Pegasusa. Jest komunikat ws. córki Tuska
Chłopiec szedł chodnikiem. Kierowca uratował go przed atakiem psów
Chłopiec szedł chodnikiem. Kierowca uratował go przed atakiem psów
Kaczyński przesłuchany. Prokuratura o szczegółach
Kaczyński przesłuchany. Prokuratura o szczegółach
Putin nie poleci na szczyt G20. W tle nakaz aresztowania
Putin nie poleci na szczyt G20. W tle nakaz aresztowania