Incydent na wiecu Bronisława Komorowskiego w Krakowie. Mężczyzna chciał uderzyć prezydenta krzesłem?

Krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podczas niedzielnego wystąpienia wyborczego Bronisława Komorowskiego w stolicy Małopolski, chciał uderzyć prezydenta krzesłem - poinformowała w rozmowie z Wirtualną Polską Elżbieta Znachowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Inną wersję zdarzenia przedstawia partia KORWiN, zdaniem której zatrzymany to jeden z liderów stowarzyszenia Młodzi dla Polityki Realnej, a krzesło było tylko elementem happeningu nawiązującego do wizyty prezydenta w Japonii.

Policja: mężczyzna chciał rzucić krzesłem w prezydenta

Do zdarzenia doszło w niedzielę. Jak powiedziała Elżbieta Znachowska z krakowskiej policji, podczas przemówienia wyborczego Bronisława Komorowskiego w tłumie zebranych ludzi było kilku wyróżniających się mężczyzn, z których jeden wyjątkowo zwracał na siebie uwagę: był nadpobudliwy, używał wulgaryzmów i obraźliwych słów w kierunku Bronisława Komorowskiego.

Mężczyzna miał ze sobą krzesło. W pewnym momencie - jak relacjonowała policjantka - podniósł krzesło do góry i zaczął wymachiwać nim w kierunku prezydenta. Szybko został jednak obezwładniony przez nieumundurowanych policjantów, którzy byli w pobliżu.

Według policji, po zatrzymaniu mężczyzna przyznał, że chciał zaatakować prezydenta krzesłem. Jak powiedziała Znachowska, miał to być jego sprzeciw czy manifest wobec polityki medialnej, w której promuje się tylko dwóch kandydatów na prezydenta, a innych się pomija.

KORWiN: krzesło było elementem happeningu

Inną wersję zdarzenia przedstawia partia KORWiN, która broni zatrzymanego mężczyzny i twierdzi, że krzesło było jedynie elementem happeningu, a policja popełniła błąd.

Zdaniem członków partii, zatrzymany to jeden z liderów stowarzyszenia Młodzi dla Polityki Realnej, który został zatrzymany jedynie za uczestnictwo w happeningu. - W stronę prezydenta padło tylko pytanie: "Gdzie jest szogun?", a krzesło było nawiązaniem do wizyty Bronisława Komorowskiego w Japonii. Nikt w nikogo nie chciał rzucać - tłumaczy Agata Banasik z partii KORWiN.

Echa wizyty Komorowskiego w Japonii

Elżbieta Znachowska z krakowskiej komendy w rozmowie z WP przyznała, że incydent miał najprawdopodobniej związek z ostatnimi wydarzeniami dotyczącymi wizyty Bronisława Komorowskiego w Japonii.

Po wizycie prezydenta w kraju kwitnącej wiśni niektóre media podały, że Komorowski, pozując do zdjęcia, wszedł na krzesło przewodniczącego japońskiego parlamentu. Informacja ta została jednak zdementowana przez kancelarię prezydenta po powrocie Komorowskiego do kraju. Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek tłumaczyła, że w rzeczywistości za mównicą w japońskim parlamencie znajduje się specjalny podest, służący do robienia zdjęć, na który wszedł prezydent.

Media donosiły też, że podczas robienia pamiątkowych zdjęć, Komorowski żartobliwie zwrócił się do szefa BBN gen. Stanisława Kozieja: "szogunie". Wywołało to później liczne komentarze.

Zatrzymany ma związek ze środowiskiem pseudokibiców

Policja poinformowała, że zatrzymany w niedzielę mężczyzna najprawdopodobniej był trzeźwy. Elżbieta Znachowska zaznaczyła, że jest to osoba znana policji i powiązana ze środowiskiem krakowskich pseudokibiców. Mężczyzna był wcześniej notowany w związku z tzw. przestępstwami stadionowymi - podała.

Prokurator prawdopodobnie postawi zatrzymanemu mężczyźnie dwa zarzuty: znieważenia głowy państwa oraz usiłowania dokonania czynnej napaści na głowę państwa. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Źródło: WP, IAR

Wybrane dla Ciebie
"Doczepili się do nas" . Rydzyk zabrał głos po przesłuchaniu
"Doczepili się do nas" . Rydzyk zabrał głos po przesłuchaniu
USA odpuszczają sankcje na Rosję? Łukoil dostał dyspensę
USA odpuszczają sankcje na Rosję? Łukoil dostał dyspensę
Zamach na byłego współpracownika Zełenskiego
Zamach na byłego współpracownika Zełenskiego
Zapytali ginekolog z Oleśnicy o Brauna. "To przerażające"
Zapytali ginekolog z Oleśnicy o Brauna. "To przerażające"
"Kluczowy moment w historii". Jacek Bartosiak przestrzega polityków
"Kluczowy moment w historii". Jacek Bartosiak przestrzega polityków
Przydacz potwierdza: Zełenski przyjedzie do Warszawy
Przydacz potwierdza: Zełenski przyjedzie do Warszawy
20 stopni mrozu i śnieżne zaspy. Jest prognoza
20 stopni mrozu i śnieżne zaspy. Jest prognoza
Hołownia może się pożegnać ze stanowiskiem. Faworytem jest kto inny
Hołownia może się pożegnać ze stanowiskiem. Faworytem jest kto inny
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
TV Republika transmitowała proces z Tuskiem. Rozpoczęła się rozprawa
TV Republika transmitowała proces z Tuskiem. Rozpoczęła się rozprawa