Grypa zbiera śmiertelne żniwo w Polsce: Odnotowano już 23 przypadki jej ofiar. Jest to najgorszy wynik od lat
Grypa w Polsce zbiera coraz większe żniwo. Od początku 2019 r. odnotowano aż 23 przypadki ofiar śmiertelnych. Z powodu choroby do szpitala trafiło już 4,5 tysiąca osób. Jest to najgorszy wynik od wielu lat.
18.02.2019 | aktual.: 19.02.2019 16:12
Grypa w Polsce – wirus zabija coraz więcej osób
Wraz z początkiem 2019 r. do szpitala z powodu grypy trafiło aż 4,5 tys. osób, jest to o ponad tysiąc więcej niż w ubiegłym roku. W ciągu pierwszych pięciu tygodni 2019 roku wirus zabił aż 23 osoby. Według statystyk jest to największa liczba od wielu lat.
W poprzednim roku w tak krótkim okresie nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych. Z kolei w ciągu całego 2017 r. doszło do 12 zgonów.
Największą liczbę zachorowalności na grypę zarejestrowano w województwie małopolskim, gdzie zmarły trzy osoby. Dwie w Krakowie, a jedna w Oświęcimiu.
- Śmiertelne ofiary tej choroby w naszym regionie to 40-letnia kobieta, u której lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego potwierdzili tzw. świńską grypę, wywołaną wirusem typu A/H1N1, oraz dwóch starszych mężczyzn w wieku 68 i 81 lat. Wszyscy cierpieli także na inne schorzenia, ale bezpośrednią przyczyną ich zgonów były właśnie spustoszenia wywołane przez grypę. – mówi Jacek Żak, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.
Grypa w Polsce – jak działa wirus?
W obecnym sezonie infekcyjnym bardzo powszechny jest wirus świńskiej grypy. W samej Małopolsce potwierdzono już ponad 30 przypadków chorych dotkniętych szczepem A/H1N1.
Wirus grypy rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Grypa sama w sobie nie stanowi wielkiego niebezpieczeństwa, jednak jej lekceważenie może prowadzić do groźnych powikłań, jak np. zapalenie oskrzeli i płuc, zapalenia mięśnia sercowego czy niewydolności oddechowej.