Droższy przejazd przez A4. Kierowcy: to złodziejstwo
Zgodnie z decyzją zarządcy drogi, od początku miesiąca płacimy więcej za przejazd autostradą A4 na trasie Katowice - Kraków. Kierowcy nie kryją swojego niezadowolenia.
- Przecież to złodziejski kraj - w ten sposób rozpoczął rozmowę z Wirtualną Polską kierowca czarnego opla astry wjeżdżając na autostradę A4 z Krakowa.
Jednym zdaniem wyraził swoje niezadowolenie po wprowadzeniu nowego cennika za przejazd płatnym odcinkiem drogi.
To tylko jeden kierowca, ale opinie o nowej kwocie są tu wszystkich takie same.
- Za te wszystkie remonty powinni ceny obniżać, a nie kolejny raz podnosić. Mi to na szczęście firma płaci abonament, ale jak prywatnie jeżdżę to korzystam z alternatywnych dróg. To złodziejstwo w biały dzień - mówi dalej.
Trudno się dziwić kierowcom, ponieważ za 63 km odcinka na trasie Kraków - Katowice, będziemy teraz płacić:
- 5 zł - pojazdy pierwszej kategorii: motocykle,
- 10 zł - pojazdy pierwszej kategorii: pojazdy samochodowe o dwóch osiach,
- 16,50 zł - pojazdy drugiej kategorii: pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze i pojazdy samochodowe o dwóch osiach z przyczepami,
- 16,50 zł - pojazdy trzeciej kategorii: pojazdy samochodowe o trzech osiach i pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze z przyczepami,
- 26,50 zł - pojazdy czwartej i piątej kategorii: pojazdy samochodowe o więcej niż trzech osiach, pojazdy samochodowe o trzech osiach z przyczepami i pojazdy samochodowe o więcej niż trzech osiach z przyczepami oraz pojazdy ponadnormatywne;
Jak podpowiadają kierowcy, tańsza - choć dłuższa - droga prowadzi przez Olkusz i Sosnowiec lub Liszki i Alwernię.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .