Czy zniknie jedyny posterunek policji na Starym Mieście? Radni są za, mieszkańcy przeciwni
Czy jedyny posterunek policji na Starym Mieście zniknie? Radni z Komisji Praworządności chcą, by znajdujący się w nie najlepszym stanie posterunek, zamienić na punkt informacyjny.
Radni chcą, by w punkcie informacji miejskiej były dyżury policjantów, jednak mieszkańcy są zdecydowanie przeciwko temu pomysłowi.
- Od lat Rynek Główny i Kazimierz są najbardziej niebezpieczną okolicą w całym Krakowie. Cały czas mamy tutaj najwięcej rozbojów, pobić i gwałtów. Jeśli jeszcze zniknie prewencyjnie działający posterunek, nie chcę wiedzieć co tu się będzie działo - mówi Robert Łodyga, mieszkaniec ul. Grodzkiej.
Radni chcą zlikwidować posterunek, ponieważ wnętrza nie należą już do najlepszych. "O ile główna sala wygląda jeszcze w miarę nowocześnie, dalsze pokoje, w tym szatnie dla policjantów, nie są w najlepszym stanie i wymagają renowacji. Jest więc pomysł, aby za 300 tys. zł przebudować posterunek i zamienić go na punkt informacyjny dla turystów. W takim punkcie urzędowałby pracownik Krakowskiego Biura Festiwalowego, a także policjant oraz strażnik miejscy, obsługujący kamery do monitoringu" - informują radni w komunikacie przesłanym do prasy.
Co myślisz o pomyśle radnych? Podziel się opinią na Facebooku - I love Kraków.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .