Czy grozi nam wielka woda?
W związku z przekroczeniem stanu ostrzegawczego na Wiśle o 60 centymetrów, w pięciu nadwiślańskich gminach powiatu mieleckiego na Podkarpaciu ogłoszono w poniedziałek pogotowie przeciwpowodziowe.
Wieczorem na wodowskazie w Ostrówku Wisła osiągnęła poziom 470 cm. Do stanu alarmowego brakuje jednego metra. Dyżurny z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie poinformował, że z prognoz pogody na najbliższą dobę wynika, iż przybędzie wody w rzece o około 40 milimetrów.
Pozostałe rzeki regionu utrzymują się w wyższych stanach średnich i na razie nie zagrażają wylewem.
Zmniejsza się natomiast zagrożenie powodziowe w Małopolsce. Choć w całym województwie nadal obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego, żadna z rzek z nie przekracza stanu alarmowego. Stan ostrzegawczy przekroczony jest w 11 miejscach na Wiśle a także w Radziszowie na Skawince.
Wody w Małopolsce systematycznie opadają - uspokaja rzecznik wojewody, Artur Paszko. Jeżeli w ciągu nocy nie będzie padać, to rano będzie można odwołać stan pogotowia przeciwpowodziowego.
W ciągu ostatnich dwóch dni woda zalała 500 hektarów pól uprawnych w Małopolsce. Podtopionych jest 8 dróg powiatowych i prawie 100 budynków. (aso)