Krakowska prokuratura zmieniła kwalifikację czynu. Początkowo czterem osobom przedstawiono zarzuty doprowadzenia dziecka do ciężkiego kalectwa. Po śmierci ucznia dwójce opiekunów, ratownikowi i organizatorowi zajęć postawiono zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Dodatkowo zarzucono im narażenie innych dzieci biorących udział w zajęciach na niebezpieczeństwo.
Prokuratura zapowiada, że w czerwcu sprawa trafi do sądu. Podejrzani nie przyznają się do winy.(kar)