Kozak: Warszawa potrzebuje 300 mln
Prezydent Kozak podczas konferencji prasowej (PAP/P.Wierzchowski)
Warszawa potrzebuje w tym roku dodatkowo ponad 300 mln złotych na inwestycje drogowo-komunikacyjne - uważa prezydent miasta Wojciech Kozak. Najpilniejszy jest remont kilku wiaduktów, co będzie kosztować 123 mln złotych. Bez tych remontów wiadukty albo się zawalą albo zostaną zamknięte i wtedy nastąpi paraliż komunikacyjny stolicy - mówił Kozak.
21.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Prezydent Kozak zaapelował do parlamentu i rządu o zwiększenie dotacji na modernizację i utrzymanie dróg warszawskich w 2002 r. o 123 miliony złotych. Podkreślił, że jest to kwota niezbędna do wyremotowania 6 warszawskich wiaduktów.
Kozak chciałby także dodatkowo 80 mln złotych na doprowadzenie do końca budowy pierwszej obwodnicy warszawskiej, 100 mln złotych na metro i 5 mln złotych na rozpoczęcie budowy nowego odcinka drogi między Alejami Jerozolimskimi a lotniskiem Okęcie. Prezydent Warszawy wystąpi w tej sprawie do marszałka Sejmu i posłów warszawskich oraz posłów z sejmowej komisji budżetowej.
Jakie będą wyniki lobbingu prezydenta, okaże się pod koniec stycznia podczas głosowań.
Już teraz jednak przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych, Mieczysław Czerniawski zapowiedział, że Warszawa w tym roku nie dostanie dodatkowych pieniędzy na inwestycje drogowo-komunikacyjne.
Czerniawski w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową stwierdził, że stolica nie może liczyć na dodatkowe środki, gdyż w budżecie po prostu nie ma pieniędzy. Jego zdaniem istnieją istotniejsze problemy, na które trzeba przeznaczyć pieniądze, takie jak opieka społeczna, czy dożywianie dzieci. To są dla nas priorytety - podkreślił Czerniawski. (kar, mp)