Kowalski złożył rezygnację. Jest oficjalne potwierdzenie
Janusz Kowalski przekazał w mediach społecznościowych, że w środę przestaje być członkiem Suwerennej Polski. "Teraz skupiam się na merytorycznej pracy" - czytamy w jego wpisie na platformie X. - Chodził swoimi ścieżkami, nikt nie jest zdziwiony - przyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską jeden z posłów Suwerennej Polski.
W środę rano Janusz Kowalski poinformował, że złożył rezygnację i przestaje być członkiem Suwerennej Polski. "O koleżankach i kolegach z Suwerennej Polski zawsze wypowiadać się będę w samych superlatywach" - zapewnił we wpisie w mediach społecznościowych.
Dodał, że nadal będzie członkiem Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, gdzie "skupia się na merytorycznej pracy". Kowalski będzie też działał w Parlamentarnym Zespole Proste Podatki.
Janusz Kowalski jest posłem od dwóch kadencji. W rządzie Zjednoczonej Prawicy, w latach 2019–2021 był sekretarzem stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, a w latach 2022–2023 sekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konflikt z Patrykiem Jakim?
Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, Kowalski unikał partyjnych zebrań, nie uznawał przywództwa Patryka Jakiego, twierdził w rozmowach nieoficjalnych, że, owszem, Jaki ma silną indywidualną pozycję, ale nie jest dobrym liderem, który mógłby prowadzić partię. - Grał na siebie, popełniał błędy - miał mówić Kowalski.
Szkopuł w tym, że to samo mówią politycy Suwerennej o Kowalskim. - Janusz nie miał zbyt wielu przyjaciół w partii. Odkąd Błaszczak przejął stery w klubie PiS, zaczął grać na niego i właściwie pewne było, że dołączy do PiS. Przybastował też z krytyką Morawieckiego, nie przypadkiem - mówi polityk Suwerennej.
Powodem zapowiadane połączenie z PiS?
Portal DoRzeczy.pl dotarł do wiadomości, którą do posłów Suwerennej Polski miał wysłać Janusz Kowalski: "Koleżanki i Koledzy! W związku z prowadzonymi przez Patryka Jakiego negocjacjami z PiS chciał się dziś ze mną spotkać. Pierwszy raz de facto po pół roku. Jednakże składam dziś swoja rezygnacje z członkostwa w SP. Mam poczucie wykonania ciężkiej pracy. Zawsze Was będę wspierał i bronił. Możecie na mnie liczyć. Moją jedyną informacja będzie wpis na X – o koleżankach i kolegach będę mówił tylko dobrze".
Jak wynika z nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości chce połączyć się z Suwerenną Polską i w kolejnych wyborach powołać wspólny komitet wyborczy. Formacja Zbigniewa Ziobry chciała dołączyć do PiS już kilka lat temu, ale Jarosław Kaczyński powiedział: "nie".
- Tak, rozmowy trwają. Decyzji jeszcze nie ma. Ale gadamy o tym. Teraz wiemy, że kierownictwu PiS zależy na tym mocniej – mówił w rozmowie z WP polityk Suwerennej Polski. - Tak, chcemy się połączyć z Suwerenną Polską – miał przyznać szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński na spotkaniu z dziennikarzami poza kamerami.
Źródło: X, WP Wiadomości, DoRzeczy.pl